Tragedia w Gdańsku

Tragedia na Kanale Kaszubskim. 19-letni sternik usłyszał zarzuty. Grozi mu 12 lat więzienia

2022-10-10 20:28

Nawet 12 lat więzienia grozi 19-letniemu sternikowi łodzi turystycznej, która wywróciła się w sobotę (8 października) na Kanale Kaszubskim w Gdańsku. W wypadku zginęły cztery osoby, a dwie inne zostały ranne. Prokurator zarzucił 19-latkowi umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym i wystąpił do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku bada okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło na Kanale Kaszubskim. W sobotę (8 października) ok. godz. 15 przewrócił się jacht Galar Gdańsk I, na pokładzie którego znajdowało się 14 osób, w tym 12 pasażerów. W następstwie wypadku śmierć poniosły cztery osoby. Na miejscu zdarzenia zmarł 59-letni mężczyzna, z kolei w sobotę w szpitalu zmarła ciężarna 27-latka i jej płód, a w niedzielę w godzinach popołudniowych, również w szpitalu, stwierdzono zgon 50-letniej kobiety. Ponadto, jak poinformowała prokuratura, jedna osoba doznała obrażeń ciała na czas powyżej 7 dni, a jedna na czas poniżej 7 dni.

- Jak wynika z dokonanych na obecnym etapie ustaleń, przyczyną zdarzenia było naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym oraz dobrej praktyki morskiej wynikającej z Konwencji w sprawie Międzynarodowych Przepisów o Zapobieganiu Zdarzeniom na Morzu przez pełniącego funkcję sternika 19-letniego mężczyzny - poinformowała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk.

Według śledczych 19-latek nie zachował środków ostrożności, niewłaściwie prowadził obserwację wzrokową i nie ustąpił mającemu pierwszeństwo zespołowi holowników i statkowi. Wbrew zwyczajowemu obowiązkowi uzyskania od pilota zespołu holowników zgody na przepłynięcie, ignorując sygnały alarmowe, a także wbrew obowiązkowi postoju, wpłynął w strugę śrubową holownika, wskutek czego doszło do niekontrolowanego przemieszczenia się jachtu, utraty stateczności i jego wywrócenia.

Prokurator zarzucił 19-letniemu sternikowi umyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu wodnym zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób, w następstwie której śmierć poniosły cztery osoby, a dwie doznały obrażeń ciała. Umyślne spowodowanie katastrofy zagrożone jest karą do 12 lat więzienia.

- Podejrzany złożył wyjaśnienia. Prokurator po czynnościach podjął decyzję o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 3 miesięcy - dodała prokurator Wawryniuk.

Sonda
Czy osoby wypływające w jakikolwiek rejs powinny umieć pływać?
Dziecko na hulajnodze kontra kierowcy. Było o włos od tragedii

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki