Pomorskie. Wieźli 58-latką na izbę wytrzeźwień. Dopiero stamtąd wrócił
Na Pomorzu dzielnicowi zauważyli zataczającego się mężczyznę, który wychodząc z taksówki wykrzykiwał wulgarne słowa, zakłócając przy tym spokój innych mieszkańców. Gdy policjanci zwrócili mu uwagę, ten zaczął być jeszcze bardziej agresywny.
Mundurowi zadecydowali więc, że przewiozą go na izbę wytrzeźwień. 58-latek słysząc, gdzie ma jechać przekazał, że… właśnie z izby wytrzeźwień wraca. W drodze powrotnej zdążył jednak wypić tyle alkoholu, że stężenie wyniosło 2,5 promila w jego organizmie. Mężczyzna w trakcie doprowadzenia do placówki wielokrotnie znieważał funkcjonariusza. Na tym nie koniec. Według danych z policyjnych systemów, 58-latek miał przy sobie telefon komórkowy, który kilka dni temu został skradziony starszej kobiecie w jednym z marketów. Urządzenie zostało zabezpieczone. Po wytrzeźwieniu i ponownym powrocie z izby mężczyzna usłyszy zarzuty. Grozi mu nawet rok pozbawienia wolności.
Policyjne statystyki
Według policyjnych statystyk, tylko w niedzielę (15 czerwca) policjanci w całej Polsce podjęli prawie 16 tysięcy interwencji. Na gorącym uczynku zatrzymano 535 osób. Zatrzymano 233 poszukiwanych i 308 pijanych kierowców. Tego dnia doszło do 94 wypadków drogowych, w których zginęło 8 osób, a 121 zostało rannych.