Pirat drogowy i śmierć policjanta w Słupsku
Do zdarzenia doszło 23 czerwca 2024 r. w Słupsku. Brawurowa jazda Gerarda B. ulicami miasta skończyła się tragicznie. Zginął 49-letni policjant na motocyklu, potrącony przez luksusowego mercedesa kierowanego przez B. Niedługo po tragedii, w rozmowie z „Super Expressem”, świadkowie zdarzenia twierdzili, że ofiar mogło być więcej.
To było na ulicy Szczecińskiej, pędził oszalały białym samochodem, omal nie rozjechał rodziny. Policja powinna zabezpieczyć nagrania monitoringu, bo on się wywinie. Ma najlepszego mecenasa w mieście.
– mówiła w rozmowie z "Super Expressem" kobieta, będąca świadkiem brawurowej jazdy Gerarda B.
Mroczna przeszłość "bananowego księcia"
Gerard B. zachowywał się tak, jakby był bezkarny. - Ma pieniądze, nazywany w Słupsku był „bananowym księciem”. W pobliskiej Ustce też go znali – mówił niedługo po wypadku pan Marek w rozmowie z naszym reporterem.
Uwielbiał drogie samochody. Nasi rozmówcy zwracają uwagę, że przez lata mieszkał poza Polską i tam też miał problemy z prawem. - W Danii, gdzie mieszkał przez lata, miał on siedzieć za narkotyki - słyszymy.
Areszt i badania. Biegli wydali opinię
49-letni policjant zmarł 26 czerwca w szpitalu, trzy dni do zdarzeniu. Gerarda B. zatrzymano, mężczyzna trafił do aresztu. Później skierowano go na badania psychiatryczne. Przez kilka miesięcy był na obserwacji sądowo-psychiatrycznej w szpitalnym Areszcie Śledczym w Szczecinie. W kwietniu 2025 r. badania zakończyły się. Biegli wydali opinię, a ta trafiła do Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
- Biegli psychiatrzy sporządzili opinię, według której Gerard B. był niepoczytalny w chwili zdarzenia. Stanowi on również zagrożenie dla otoczenia – poinformował cytowany przez „Fakt” prok. Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Postępowanie będzie umorzone
Prokurator Wnuk dodał, że zgodnie z przepisami, prokuratura będzie wnioskować do sądu o umorzenie postępowania. Ponadto Gerard B. ma zostać umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym na czas nieokreślony. Wniosek ma trafić do Sądu Okręgowego w Słupsku.