
Spis treści
- Papież został wybrany. Biały dym w Watykanie
- Pensja w Watykanie. Ile miesięcznie zarabia papież? Mamy dane
- Ile zarabia kardynał w Watykanie? Można pozazdrościć
Papież został wybrany. Biały dym w Watykanie
8 maja 2025 roku wydarzył się historyczny moment dla kościoła katolickiego - wybrano nowego papieża. Nad Kaplicą Sykstyńską chwilę po godzinie 18 uniósł się biały dym. 133 kardynałów zdecydowało, iż nową głową kościoła zostanie Robert Prevost z USA. Więcej o sylwetce nowego papieża pisaliśmy tutaj: Robert Prevost - kim jest? Sylwetka nowego papieża.
Polecany artykuł:
Pensja w Watykanie. Ile miesięcznie zarabia papież? Mamy dane
W związku z wyborem nowego papieża emocje nadal biorą górę. Wiemy już, kim jest następca śp. papieża Franciszka, znamy przybrane imię i pierwsze słowa skierowane do wiernych. Jednak wraz z tym pojawiły się również bardziej przyziemne pytania - między innymi o to, ile właściwie zarabia papież.
Według portalu "The Economic Times" głowa kościoła katolickiego zarabia 32 tysięcy dolarów miesięcznie, czyli około 120,3 tysięcy złotych. To naprawdę ogromna kwota, lecz - co ciekawe - z tak wysokiej pensji zrezygnował m.in. papież Franciszek po objęciu stanowiska w 2013 roku. Co więcej, miał on nigdy nie przyjąć od kościoła żadnych pieniędzy.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Robert Prevost nowym papieżem, Leon XIV
Ile zarabia kardynał w Watykanie? Można pozazdrościć
Oczywiście kardynałowie podobnie jak papież także otrzymują wynagrodzenie. W tym przypadku nie mówimy o setkach tysięcy złotych, lecz o dziesiątkach. Jak podaje portal G.pl, do niedawna kardynałowie w Watykanie zarabiali około 4-5 tysięcy euro miesięcznie (17-21 tysięcy złotych). W październiku 2024 roku jednak agencja Reuters poinformowała o planowanych przez papieża Franciszka obniżkach pensji kardynałów. Cięcia miały wejść w życie 1 listopada 2024 roku i wynieść 10 procent lub 500 euro (około 2,1 tysiąca złotych). Wówczas agencja Reuters powołała się na informacje od jednego z wysokich rangą watykańskich urzędników, jednak biuro prasowe Watykanu nie skomentowało tej sprawy.