Komenda Powiatowa Policji w Wołominie

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS

CO SIĘ STAŁO?!

23-letni Bartek zmarł dzień po zatrzymaniu przez policję. Jego siostra mówi o brutalnym pobiciu

2024-01-03 12:05

Prokuratura bada sprawę tajemniczej śmierci Bartosza P. spod Warszawy. Młody mężczyzna zmarł dzień po zatrzymaniu przez policję. Matce miał powiedzieć, że na komendzie był przypalany papierosami i brutalnie bity po głowie oraz twarzy. Do obdukcji nie doszło, bo następnego dnia zmarł. Bliscy zbierają pieniądze na pomoc prawną dla rodziny 23-latka. Prokuratura wszczęła już w tej sprawie śledztwo.

Wołomin. Tajemnicza śmierć 23-latka. Zmarł dzień po zatrzymaniu przez policję

Młody mężczyzna zmarł w nocy z 22 na 23 grudnia 2023 roku. Dzień wcześniej, późnym wieczorem, wracał ze spaceru do domu. Tego wieczora, miał zostać zaczepiony przez nieznanego mu mężczyznę. − Przestraszył się i wezwał policję. Liczył na pomoc funkcjonariuszy, zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Policjanci przyjechali na interwencję. Ale to nie agresywny napastnik został zatrzymany tylko Bartek. Policjanci przewieźli go do Komendy Powiatowej Policji w Wołominie − czytamy na stronie zbiórki.

23-latek wrócił do domu dopiero następnego dnia. − Był strasznie pobity na twarzy i głowie, miał wyrwany bark, ślady po przypalaniu papierosami. Mamie powiedział, że policjanci go pobili, przypalali papierosami, zmuszali go do podpisania protokołu, potwierdzającego, że posiadał przy sobie susz (marihuana). Odmówił, bo jak stwierdził nic takiego nie miał − relacjonują bliscy zmarłego w opisie zbiórki, którą uruchomiono w serwisie zrzutka.pl.

Rodzina umówiła się, że następnego dnia rano ktoś zawiezie go na Szpitalny Oddział Ratunkowy na obdukcję. Nie zdążyli jednak, bo kolejnego dnia Bartosz zmarł. 

Prokuratura bada sprawę śmierci 23-latka w Wołominie

Sprawą zajęła się prokuratura. − Prokuratura Rejonowa w Wołominie nadzoruje postępowanie w sprawie dokonanego w dniu 23 grudnia 2023 roku w Markach, nieumyślnego spowodowania śmierci 23-letniego mężczyzny − przekazała nam prok. Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej w Warszawie-Praga w Warszawie.

Chodzi o artykuł dotyczący nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledztwo obejmuje również wątek dotyczący nadużycia władzy. Prokuratura zastrzega jednak, że postępowanie jest prowadzone w sprawie – czyli nikomu nie przedstawiono zarzutów.

Śledczy przeprowadzili już sekcję zmarłego. − Przeprowadzona sekcja zwłok nie wykazała zmian urazowych mogących mieć bezpośredni wpływ na zgon mężczyzny. W sekcji zwłok uczestniczył pełnomocnik rodziny zmarłego. Prokuratura zleciła zabezpieczenie dokumentacji związanej z zatrzymaniem mężczyzny, nagrania monitoringu z KP Marki oraz PDOZ KPP Wołomin − dodaje prok. Skrzeczkowska.

23-latek z Wołomina nie żyje. Był agresywny podczas interwencji? 

Co ciekawe, w prokuraturze wszczęto też śledztwo w sprawie 23-letniego Bartosza. − Z akt sprawy wynika, że w dniu 21.12.2023 r. wybił on szybę w samochodzie nieznanych mu osób, w związku z czym została podjęta interwencja policji. Pokrzywdzeni zeznali, że mężczyzna zachowywał się agresywnie. Policyjny patrol zatrzymał sprawcę uszkodzenia mienia. W plecaku posiadał on pojemnik z suszem roślinnym − relacjonuje dalej prok. Katarzyna Skrzeczkowska.

W trakcie przewożenia do komendy mężczyzna miał znieważać funkcjonariuszy policji, ponadto uderzać celowo głową o szybę radiowozu, miał być cały czas pobudzony oraz agresywny. Postępowanie to zostało umorzone wobec śmierci podejrzanego.

Sonda
Widziałeś/aś kiedyś policjantów w akcji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki