Żarówki wkomponowane w posadzki placu Defilad? Ogromne wiadukty zasłaniające widok Pałacu Kultury od strony Marszałkowskiej? A może po prostu las zamiast dzisiejszego betonu? Takie pomysły też pojawiły się w konkursie. Jurorzy zdecydowali się jednak na mniej ekstrawaganckie projekty, bardziej możliwe do realizacji. I wybrali pięć z nich, które teraz zostaną poddane konsultacjom z mieszkańcami. Praca architektów ze Szwajcarii jest najbardziej zielona - plac Defilad zamienia się w jedną wielką łąkę. Architekt z Opola pozostawia betonowe płyty przy PKiN, ale dodaje element wody, która "w różnych postaciach pojawia się na placu", np. w postaci mgiełki. Kolejni proponują fontannę i drzewka. Damski duet z Wrocławia chce przenieść trybunę honorową do nowego pawilonu i uwolnić przestrzeń placu, a męski duet z Gdańska proponuje zagłębienie placu Defilad niczym niecki, w której mogłyby się odbywać koncerty. - Większości prac nie dałoby się zrealizować dokładnie tak, jak wymarzyli sobie autorzy. Wielkie drzewa na środku placu nie są niemożliwe, bo pod ziemią ma powstać parking. Teraz do końca listopada czekamy na opinie mieszkańców - mówi wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Zwycięski projekt poznamy w 2018 r. Wówczas ratusz chce też uzyskać pozwolenie na budowę placu i parkingu jednocześnie.
Podcasty
Playlisty tematyczne
