Korki pod Warszawą

i

Autor: Marcin Smulczyński/Super Express Korki pod Warszawą

Armagedon na drogach do Warszawy! KORKI NA KILKADZIESIĄT kilometrów

2019-11-03 18:45

Korek od strony Gdańska, korek na A2 z Łodzi, zator pomiędzy Kołbielą a Garwolinem, zator na S8 i ogromne utrudnienia w kierunku Góry Kalwarii. Lepiej uzbroić się w cierpliwość podczas powrotów do stolicy, bo są spore utrudnienia. Długość korków na wszystkich wjazdach wynosi kilkadziesiąt kilometrów.

Najgorzej jest na drodze łączącej Lublin i Warszawę. Kierowcy utkną tu w korku już za Garwolinem. Pierwsze utrudnienia pojawiły się tutaj po godzinie 15 o czym informowała w swoim komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Na nic, próba ominięcia korka i wybór innej trasy. Mocno korkuje się wjazd na Wał Miedzeszyński od strony tzw. Nadwiślanki. Nie radzimy też wybierać wjazdu od strony Góry Kalwarii - pomiędzy tą miejscowością a Kołbielą utworzył się ogromny zator. Członkowie lokalnych grup informują, że przez duże natężenie ruchu mają ogromne problemy nawet z wyjazdem ze swoich posesji. Stojąc w korku możecie przeczytać o najwyższym budynku w Unii Europejskiej, który powstaje w Warszawie.

15 km korka

Tragedia jest też od strony Białegostoku - Na drodze pomiędzy Wyszkowem a Warszawą występuje spowolnienie na długości około 15 km spowodowane zwiększonym natężeniem ruchu - podaje GDDKiA.

W korku postoją też wracający z północy kraju. Według map natężenia ruchu, zator utworzył się na tzw. "7". Tu utrudnień należy spodziewać się na odcinku pomiędzy Nowym Dworem Mazowieckim - Łomiankami i bielańskim odcinkiem Wisłostrady. 

Przeczytaj też o bezczelnej kradzieży i pomóż odnaleźć skradziony znicz z grobu 6-latka.

Kliknij i zobacz też najnowszy odcinek programu SUPER TEMAT: Chcieli 400 tysięcy zł od biednego emeryta!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki