Białoruski polityk opozycyjny Paweł Łatuszka zaatakowany koszem na Uniwersytecie Warszawskim
"Właśnie przeprowadzono próbę ataku na mnie podczas uroczystego zgromadzenia na @SEW_UW w obecności polskich urzędników. (...) Napastnik rzucił we mnie koszem na śmieci i krzyczał na całą salę, że jestem „zdrajcą i chcę spalić opozycjonistów”, powtarzając wczorajsze kłamstwa Łukaszenki. Został już zatrzymany przez policję" - napisał w mediach społecznościowych Paweł Łatuszka, znany białoruski polityk opozycyjny i dyplomata. "W ostatnich dniach otrzymywałem ostrzeżenia o planowanych prowokacjach przeciwko mnie i groźbach pod moim adresem, w tym jednej z dzisiejszego poranka" - dodał Białorusin.
Napastnikiem okazał się 35-letni Białorusin, który przyjechał do Polski na staż
Zdarzenie miało miejsce podczas spotkania organizowanego przez Studencki Europejski Wydział UW. Na sali obecni byli przedstawiciele polskich władz, w tym Mieszko Pawlak i Marek Kuchciński, reprezentanci Uniwersytetu Warszawskiego, a także dyplomaci — ambasador Czech oraz przedstawiciele Gruzji. Kim jest mężczyzna, który zaatakował Pawła Łatuszkę na Uniwersytecie Warszawskim? Napastnikiem okazał się 35-letni Białorusin, który przyjechał do Polski w ramach programu naukowego i odbywał na uczelni staż. Jak powiedział w rozmowie z Reform.news, jego wiza wygasła, a on czuje się sfrustrowany i wypalony zawodowo, zaś atak ma ułatwić mu... powrót na Białoruś. Jak powiedział PAP młodszy aspirant Jakub Gontarek z KSP, 35-letni obywatel Białorusi, który naruszył nietykalność cielesną wykładowcy, został zatrzymany. "Obecnie policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia i odtwarza jego przebieg. Wobec zatrzymanego prowadzone są czynności w kierunku art. 222 Kodeksu karnego, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego" - powiedział Gontarek.