Chciał być jak Tom Cruise w Top Gun. Marzenie się spełniło

i

Autor: ARCHIWUM PRYWATNE

Akrobacje lotnicze

Chciał być jak Tom Cruise w "Top Gun". Marzenie się spełniło

2022-07-14 20:32

Patryk Sandach od dzieciństwa był przerażony wysokościami. W trakcie dorastania postanowił przełamać swój strach. Pierwszy był skok na bungee, później kurs szybowcowy i spadochronowy „na linę”. Po obejrzeniu ostatniego Top Gun: Maverick z 2022 roku zamarzył o akrobacjach samolotowych. Co z tego wynikło?

"Chciałbym wykonać te same akrobacje, odczuć te same przeciążenia co w Top Gunie"

Historię Patryka Sandacha warto rozpocząć od delikatnego powrotu do czasów jego dzieciństwa. Jako nastolatek strasznie bał się wysokości. Kiedy miałem kilkanaście lat, pojechałem do wesołego miasteczka, gdzie były rollercoastery. Nie byłem w stanie wejść na najkrótszą kolejkę, najmniejszą karuzelę, jednak mimo tego od dzieciństwa fascynowały mnie pokazy lotnicze – opowiadał Patryk.

Pierwsze przełamanie strachu miało miejsce, kiedy Patryk miał 18 lat.

Albo się przełamię, albo umrę – powiedział krótko. Udało mu się skoczyć na bungee i od tamtej pory jego strach przed wysokością przestał być ograniczeniem. Zaczął brać udział w kursach spadochronowych, szybowcowych, wszystko po to, by na końcu zamarzyć o czymś „nie z tej ziemi”.

Po obejrzeniu najnowszego Top Gun stwierdziłem, że wszystkie akrobacje z filmu chciałbym przeżyć na swojej skórze. Dosłownie. Chciałbym wykonać te same akrobacje, odczuć te same przeciążenia – opowiada Patryk.

Z pomocą przyszła firma Katalog Marzeń, która pomogła zrealizować mu jego wielkie marzenie. Na pokładzie pojawiła się również Fundacja Biało-Czerwone Skrzydła, która udostępniła swoje 48-letnie cywilne TS-11 Iskry. W projekcie wzięła udział również firma KABA z Bydgoszczy, która zaprojektowała specjalne obudowy do kamer sportowych. To na nich został nagrany film, który niedługo będziemy mogli obejrzeć.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: LPR ma swój własny odrzutowiec! Wyjątkowy samolot za 65 mln zł [ZDJĘCIA]

Zapraszamy do obejrzenia krótkiego traileru!

„Twoje stery, lecisz”

Po dwóch tygodniach przygotowań zobaczyliśmy się na lotnisku i… polecieliśmy. Gdyby nie pilot kilkukrotnie bym odleciał. Przeciążenia sięgające 6G robią swoje. Dwa razy byłem na granicy. Widziałem czarny tunel i białe światełko – śmieje się Patryk. – Wykonaliśmy wszystkie akrobacje, które zostały zaprezentowane w filmie i dodaliśmy również coś od siebie – dodał.

Sam lot z doświadczonym pilotem – Piotrem Maciejewskim – nie był taką frajdą, dopóki mężczyzna nie podniósł rąk do góry. – Pilot zapytał mnie tylko, czy trzymam mocno drążek. Odpowiedziałem, że tak. W tym momencie krzyknął „Twoje stery, lecisz” – opowiada Sandach. – Wykonałem kilka łagodniejszych manewrów i zakrętów po to, by chwilę później wylądować na lotnisku – dodał.

Pierwsze odczucia Patryka pojawiły się dopiero dwa dni później. – Szczerze, to był najlepszy dzień mojego życia. Bezapelacyjny numer jeden. Co ciekawe, mam pewien plan, który również jest związany z lotnictwem. To coś, co może zastąpić aktualnego zwycięzcę w moim rankingu szalonych rzeczy. Zostawmy to jednak na kolejną rozmowę – skończył.

CZYTAJ TEŻ: Tajemniczy samolot lata i buczy nad Warszawą! Co się dzieje?!

Jak pilotuje się samolot? Sprawdziliśmy
Sonda
Czy boisz się latać samolotem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki