Policjanci otrzymali zgłoszenie o ojcu, który pilnie potrzebuje eskorty do szpitala. Mężczyzna, jadąc ulicą Dziką, desperacko szukał pomocy, gdyż jego 2-miesięczne dziecko miało poważne problemy z oddychaniem.
− Sytuacja była bardzo poważna, ponieważ dziecko wymagało natychmiastowej pomocy lekarskiej z powodu problemów z oddychaniem – relacjonuje nadkom. Marta Sulowska.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na pomoc. Zauważyli czerwonego fiata na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z al. Solidarności. Zrozpaczony ojciec machał, prosząc o eskortę. Policjanci, widząc powagę sytuacji, bez wahania rozpoczęli pilotaż do placówki medycznej.
Po dotarciu na miejsce, policjanci wraz z ojcem wbiegli na izbę przyjęć, gdzie natychmiast udali się do lekarza. Dzięki ich szybkiej reakcji, dziecko otrzymało niezbędną pomoc medyczną na czas.
− Kiedy dotarli na miejsce razem z ojcem i dzieckiem, wbiegli na izbę przyjęć i od razu udali się do lekarza, który zaopiekował się dzieckiem i udzielił mu natychmiastowej pomocy medycznej – dodaje nadkom. Marta Sulowska.
Po całym zdarzeniu, ojciec niemowlaka wyraził ogromną wdzięczność policjantom za ich pomoc.
Źródło: Policja Warszawa
