Ekstradycja Bartosza G. Szczegóły zbrodni popełnionej przez 17-latka wstrząsnęły greckim sądem

2025-05-31 6:43

Zabójca 16-letniej Mai z Mławy (woj. mazowieckie) wraca do Polski. Sąd Apelacyjny w Salonikach w Grecji zgodził się na ekstradycję 17-letniego Bartosza G., mimo że ten błagał, by pozostać w Grecji – bał się linczu. Płakał, tłumaczył, że boi się o życie. Ale łzy nie przekonały sądu. Wtedy Bartosz G. próbował popełnić samobójstwo w areszcie i trafił do szpitala w Salonikach.

Ekstradycja Bartosza G. już pewna. Szczegóły zbrodni popełnionej przez 17-latka wstrząsnęły greckim sądem

23 kwietnia 2025 roku. Maja wychodzi z domu. Mówi mamie, że spotka się z kolegą. Zwykłe popołudnie. Zwykła dziewczyna. Godzinę później wysyła do koleżanki dziwną wiadomość z prośbą o szybki kontakt. Potem cisza. Telefon nagle się wyłącza. Rodzina próbuje się z nią skontaktować. Bez skutku. Następnego dnia rodzice zgłaszają zaginięcie na policji. Rusza poszukiwanie. Drony, psy tropiące, dziesiątki funkcjonariuszy i wolontariuszy. 1 maja – ciało Mai odnalezione. W zaroślach przy torach kolejowych, w trudno dostępnym zabagnionym miejscu. Ukryte, jakby ktoś chciał ją wymazać. Zniknąć z powierzchni ziemi.

Pokój Zbrodni - zaginięcie Katarzyny Domerackiej | Szort

Zanim jednak chłopak trafi za kratki, rodzina Mai dzieli się tym, co naprawdę się wydarzyło. To nie była „zwykła” zbrodnia. To był akt niewyobrażalnego okrucieństwa. Maja była związana. Torturowana. Zęby powybijane młotkiem. Przy jednej dłoni brakowało palca. Ręka była zwęglona. Ciało dziewczyny było tak zmasakrowane, że matka mogła je zidentyfikować jedynie po znamieniu. „To nie była szybka śmierć. Maja bardzo cierpiała” – mówi ciocia Wioleta Jankowska. Opisuje, że dziewczyna miała siną twarz, wybite zęby, spalone ręce i była niemal naga.

Śledczy nie wykluczają wątku seksualnego. Ciało dziewczyny jak informują media było częściowo rozebrane. Pojawiają się spekulacje, że sprawca mógł nie działać sam. Prokuratura bada wszystkie scenariusze. Rodzina nie ma złudzeń – ich dziecko zostało bestialsko zamordowane. Nie przez potwora z lasu. Przez kogoś, kto miał twarz znajomego chłopaka.

Społeczność Mławy nie została obojętna. 4 maja – marsz milczenia. Uczestnicy przeszli ulicami w ciszy. Rodzice Mai nieśli jej zdjęcie. Przeszli dokładnie tą trasą, którą ich córka szła w dniu, gdy zniknęła. 9 maja – pogrzeb w Działdowie. Urna z prochami złożona obok grobu ukochanego dziadka. Tłumy. Cisza. Łzy….

Bartosz G. gdy wróci, będzie musiał spojrzeć prosto w oczy społeczeństwu, które domaga się jednego: sprawiedliwości. Oczekiwał na ekstradycję do Polski po decyzji, którą grecki sąd podjął w jego sprawie w środę, 28 maja. Dzień przebywający w greckim areszcie próbował odebrać sobie życie. Trafił do szpitala w Salonikach. 

Najważniejsze numery alarmowe. Czy znasz je na pamięć? Ten QUIZ może kiedyś uratować ci życie
Pytanie 1 z 10
999 – co to za numer?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki