Garwolin. 37-latek poszedł do domu na skróty przez las. Przewrócił się i już nie wstał!

i

Autor: JillWellington/cc0/Pixabay.com Wielki pech 37-latka spod Garwolina. Najpierw stracił w lesie orientację, a później przewrócił się, nie wiedząc, gdzie jest

Garwolin. 37-latek poszedł do domu na skróty przez las. Przewrócił się i już nie wstał!

2022-01-18 13:28

Fatalnie zakończyła się eskapada 37-letniego mężczyzny spod Garwolina. Wracając do domu, gdzie czekała na niego żona, pomyślał, że zrobi sobie drogę na skróty przez pobliski las. W trakcie spaceru stracił orientację, a do tego przewrócił się i nie mógł wstać. Mężczyzna w ostatnim odruchu zadzwonił do kobiety, ale nie potrafił powiedzieć, gdzie jest.

Garwolin. 37-latek poszedł do domu na skróty przez las. Przewrócił się i już nie wstał!

Niesamowity pech 37-latka spod Garwolina, który wracając do domu, poszedł na skróty przez las. W środę 12 stycznia wieczorem mężczyzna szedł przez kompleks znajdujący się między Maciejowicami a Kawęczynem. W czasie spaceru stracił jednak orientację, a na domiar złego przewrócił się i nie był w stanie już się podnieść, co w związku z narastającym zimnem zagrażało jego życiu. Wyczerpany 37-latek zadzwonił do żony i o wszystkim jej opowiedział, ale nie potrafił precyzyjnie wskazać miejsce, w którym się znajduje. Kobieta niezwłocznie wezwała służby ratownicze, w tym policjantów z Garwolina. To oni wszczęli akcję poszukiwawczą z wykorzystaniem psa tropiącego i drona, w której brali też udział funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej z Garwolina i druhowie z lokalnych ochotniczych straży pożarnych. Wcześniej wytypowano obszar działań na podstawie danych ostatniego logowania z telefonu mężczyzny.

- Po około 3 godzinach nieprzerwanych poszukiwań, policjanci Posterunku Policji w Sobolewie zwrócili uwagę na ślady, które w jednym miejscu prowadziły do lasu. Sprawdzając uważnie ten teren, odnaleźli leżącego na ziemi w zaroślach 37-latka. Miejsce to było trudno dostępne, dlatego dowodzący akcją Naczelnik Wydziału Prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie musiał pieszo przejść przez las, aby wskazać załodze karetki pogotowia drogę dojazdową. Odnaleziony mężczyzna trafił pod opiekę medyków - informuje policja w Garwolinie.

Czytaj też: 10-latek przestał nagle oddychać! Dramat na środku drogi w Wielogórze

Czytaj też: Radom. Nie żyje ksiądz proboszcz Mirosław Rudnicki. Miał 65 lat

Sonda
Jak oceniasz pracę polskiej policji?
Atak na pasażera autobusu w Sosnowcu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki