- Niebezpieczne zdarzenie na S8 w Warszawie, gdzie samochód osobowy spadł z wiaduktu.
- Audi Q3 przebiło barierki i wylądowało tuż obok ruchliwej trasy, co mogło skończyć się tragicznie.
- Cudem nikt nie ucierpiał, ale jak to możliwe, że auto znalazło się w takim miejscu? Sprawdź szczegóły!
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek (z 15 na 16 października) na skrzyżowaniu ulicy Powązkowskiej z trasą S8 w Warszawie, w rejonie ulicy Armii Krajowej. Kierujący Audi Q3 z niewiadomych przyczyn przebił barierki wiaduktu i spadł na nasyp przyczółku. Auto zatrzymało się tuż przy pasach ruchliwej trasy S8.
Audi Q3 wypadło z wiaduktu na S8. Jak do tego doszło?
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Na razie nie wiadomo, dlaczego kierowca Audi Q3 stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki.
− Samochód osobowy marki Audi Q3 przebił barierki wiaduktu, a następnie spadł na nasyp przyczółku wiaduktu, zatrzymując się oparty o kratownice przy samej trasie S8 − informuje Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy w mediach społecznościowych.
Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej APoż oraz Grupę Operacyjną Miasta. Do akcji zadysponowano również specjalistyczny pojazd „Rotator” z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 10, który był niezbędny do podniesienia i usunięcia uszkodzonego pojazdu z trudno dostępnego miejsca.
Cudem nikt nie zginął!
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.
− Na szczęście nie było osób poszkodowanych − podkreśla Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy. Tego typu zdarzenie, w godzinach wzmożonego ruchu, mogłoby skończyć się tragicznie dla wielu podróżujących.
Źródło: Komenda Miejska PSP m.st. Warszawy