smarkaczze

i

Autor: KSP

Horror na Mokotowie! Smarkacze zmasakrowali mieszkańca na ulicy i ukradli mu telefon

2021-04-01 13:45

To się w głowie nie mieści! Dwóch młodych mężczyzn napadło na ulicy mieszkańca. Napastnicy najpierw psiknęli mu gazem w twarz. Następnie przewrócili na ziemie, zaczęli bić i kopać po całym ciele. Na koniec zabrali mu telefon za 1,8 tys złotych i uciekli. Chwilę później zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Jeden z bandziorów, 18 -letni kryminalista został aresztowany na 3 miesiące. Jego wspólnik dostał policyjny dozór. Grozi im do 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w sobotę w nocy na jednej z ulic Mokotowa. Jeden z mieszkańców wracał do domu. Na chodniku zaczepiło go dwóch pijanych opryszków. W pewnym momencie 18-latek wyjął z kieszeni gaz i psiknął mu w twarz. Potem razem ze swoim o dwa lata starszym kumplem przewrócili go na chodnik, zaczęli tłuc i kopać po całym ciele. Kiedy ofiara leżała pobita na chodniku napastnicy przeszukali jej kieszenie, zabrał telefon i uciekli. Poszkodowany natychmiast powiadomił policję. - Funkcjonariusze przyjechali na miejsce, udzielili mu pomocy i ruszyli na poszukiwania bandziorów – informuje Robert Koniuszy z komendy na Mokotowie.

Już następnego dnia ustalili sprawców i złożyli im wizytę. Zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. 18- latek z bogatą przeszłością kryminalną został aresztowany na trzy miesiące. Jego o dwa lata starszy wspólnik również usłyszał zarzut rozboju. Przyznał się do przestępstwa i dostał policyjny dozór. Obu mężczyznom groza kary do 12 lat więzienia.

Ukradli alkohol. Rozprawiły się z nimi sprzedawczynie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki