Iłów. Włączył silnik, ale nie zdążył wsiąść. Przejechał go ciągnik!

Iłów. Włączył silnik, ale nie zdążył wsiąść. Przejechał go ciągnik!

Mieszkaniec gminy Iłów pod Sochaczewem wziął w udział w makabrycznym wypadku, który jednak sam sprowokował. Mężczyzna włączył silnik swojego ciągnika, ale nie wsiadł do niego, tylko stał obok. W tym momencie pojazd ruszył i przejechał 35-latka, zatrzymują się dopiero na ogrodzeniu posesji. Mieszkaniec gminy Iłów pod Sochaczewem miał podwójnego pecha, bo w czasie wypadku na posesji nie było nikogo innego, więc mężczyzna leżał ranny przez dość długi czas. Nie wiadomo, kto ostatecznie wezwał pogotowie, ale karetka zabrała 35-latka do szpitala w Sochaczewie - w jego krwi stwierdzono ponad 2,5 promila alkoholu.

- Mieszkaniec gminy Iłów żyje, chodź zdarzenie mogło zakończyć się dla niego tragicznie. Dlatego apelujemy o rozsądek i powstrzymanie się od alkoholu w przypadku, gdy będziecie wykonywać prace polowe. Jeśli spożywaliście trunki pod żadnym pozorem nie wsiadajcie za kierowcę ciągników, kombajnów i nie wykonujecie żadnych prac przy maszynach rolniczych - apeluje policja w Sochaczewie.

Czytaj też: Sochaczew. Ratuje ludzkie życie od 19 lat, na uratowanie jego życia zostało 9 dni! Jego żona zmarła na tę samą chorobę

Czytaj też: Sierpc. Jak Tyson z Holyfieldem! Ciężko ranił kolegę, odgryzając mu kawałek ucha!

Czytaj też: Mława. PÓŁTONOWY BYK na wolności! 64-latek zginął, próbując złapać inne zwierzę

Na posesji pod Płońskiem miał 300 aut! Teraz ma na karku policję, KAS i WIOŚ [ZDJĘCIA]