Julcia i Weronika są już ze swoją mamusią w niebie. Śpijcie aniołki wiecznym snem

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS Julcia i Weronika są już ze swoją mamusią w niebie. "Śpijcie aniołki wiecznym snem"

Julcia i Weronika są już ze swoją mamusią w niebie. "Śpijcie aniołki wiecznym snem"

Julia, Weronika i ich mama Małgorzata wyruszyły we wtorek, 6 lipca, w swoją ostatnią drogę. Kobieta wraz ze swoimi małymi córeczkami zginęły w tragicznym wypadku w Elżbietowie. Autem podróżowały jeszcze dwie inne osoby: 47-letnia Małgorzata L. i jej 9-letnia córeczka Zosia. One także nie przeżyły zderzenia z TIR-em. "Śpijcie aniołki wiecznym snem" piszą po pogrzebie siostrzyczek i ich mamusi internauci.

W tragicznym wypadku do którego doszło w Elżbietowie zginęło pięć osób. We wtorek, 29 czerwca, życie straciły trzy dziewczynki: Julka, Weronika i Zosia. Dzieci podróżowały ze swoimi mamami: Małgorzatą P. i Małgorzatą L. Samochód osobowy, którym jechały zderzył się z TIR-em. We wtorek, 6 lipca, w Brzozowie odbył się pogrzeb Julii, Weroniki i Małgorzaty P. Dziewczynki miały zaledwie 4 i 7 lat. Ich mama 39.

- Weroniko, Julko. Tak niespodziewanie zajęłyście miejsca w anielskich ławeczkach w niebie – powiedział w kościele łamiącym się głosem dyrektor Szkoły Podstawowej im. Żołnierzy AK Cichociemnych w Brzozowie Starym . - A czekały na was stoliki i krzesełka w szkole, byście po wakacjach po pierwszym dzwonku mogły kontynuować zajęcia przedszkole i szkolne. U nas zrobiło się bardzo pusto – mówił próbując nie płakać. - Małgosiu, odeszłaś razem ze swoimi córeczkami, które tak bardzo kochałaś. Zawsze się o nie martwiłaś. Wierzę, że obecnie jesteś razem z nimi u Boga. Lekarza wszystkich lekarzy.

Zobacz koniecznie: Pogrzeb ofiar wypadku w Elżbietowie. Morze łez nad trzema białymi trumienkami [ZAPIS RELACJI]

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.

Julia, Weronika i Małgorzata straciły życie w wypadku w Elżbietowie

Śmierć małych siostrzyczek i ich mamusi poruszyła serca internautów. Po ich pogrzebie na naszym profilu na Facebook pojawiło się ponad 900 komentarzy, w których możemy przeczytać słowa wsparcia dla bliskich, a także żalu i smutku.

Ewa: "Serce pęka ? ogromne nieszczęście. Bardzo współczuję rodzinie, która teraz będzie musiała żyć bez ukochanych osób. Mówi się, że czas leczy rany, ale takiej takiej rany nigdy się nie wyleczy."

Edward: "Serce pęka oczy zalane łzami ,cóż można jeszcze zrobić współczuję ojcu mężowi całej rodziny niech spoczywają w spokoju. Wielki szacunek dla Pana kierowcy ciężarówki. Wyobrażam sobie, co przeżyli. Dużo czasu będzie potrzebne, żeby doszedł do siebie. Życzę zdrowia i ludzi, którzy będą pana wspierać."

Emila: "Nie do przeżycia trauma do końca życia ??wiem coś o tym ??"

Wojciech: "Może nie powinienem tego pisać, ale za miesiąc nikt o tej  tragedii nie będzie pamiętać. Śpijcie aniołki wiecznym snem"

Pogrzeb ofiar wypadku w Elżbietowie

Anna: "Brak słów, aby wyrazić słowami wielkość tragedii niech Pana i Rodzinę trzyma wiara bo teraz jest niezbędna."

Więcej komentarzy na ten temat znajdziesz na Facebook Super Express Warszawa

Pogrzeb ofiar wypadku w Elżbietowie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki