Klienci Biedronki w całej Polsce zawiedzeni. Skargi płyną z całej Polski. Czy będzie więcej maskotek z Gangu Biedroniaków?

2025-11-14 18:00

Nie takiego obrotu sprawy spodziewali się klienci Biedronki, którzy tygodniami gorliwie zbierali naklejki Gangu Biedroniaków. Nagrodą za cierpliwość i wydane na zakupach w dyskoncie pieniądze miało być podarowanie dziecku (lub sobie) upragnionej zabawki. Niestety, w wielu sklepach maskotek brak, za to w sieci kwitnie handel pożądanymi pluszakami. Ceny zwalają z nóg, a klienci Biedronki nie kryją swojej wściekłości. Co na to Biedronka?

Super Express Google News
  • Klienci Biedronki są oburzeni brakiem maskotek Gangu Biedroniaków, mimo zebrania naklejek, a puste kartony stały się symbolem ich frustracji.
  • W internecie kwitnie handel niedostępnymi pluszakami, zwłaszcza "Koszykiem Karolem", osiągając zawrotne ceny.
  • Biedronka twierdzi, że maskotki są dostępne do wyczerpania zapasów i pracuje nad alternatywnymi rozwiązaniami dla niezadowolonych klientów.
  • Czy Biedronka rozwiąże problem braku maskotek i zadośćuczyni klientom? Dowiedz się, co dalej z Gangiem Biedroniaków!

Gang Biedroniaków się kończy? Klienci Biedronki nie kryją żalu

To miała być kolejna radosna akcja Biedronki. Za naklejki otrzymywane za zakupy (każde wydane 49 zł to jedna naklejka) można było zdobyć wybraną maskotkę z Gangu Biedroniaków. Do wyboru były: Ogórki Oskarki, Masło Maciej, Burger Bogdan, Jajka Januszki, Pizza Paola, Paragon Piotrek, Ciężarówka Czesia, Kasa Kasia, Sklep Biedronka (w trzech różnych odsłonach), Sushi Sara, Tost Tadek, Arbuz Artek, Skaner Sylwek, Rybka w puszce Renia, Portfel Paweł, Lodówka Lucynka i Koszyk Karol. "Były", ponieważ z całej Polski docierają słuchy, że maskotek w sklepach brak!

Klienci Biedronki odbijają się od ściany. Przychodzą do sklepów z całymi książeczkami wypełnionymi mozolnie zbieranymi podczas zakupów naklejkami i nie mogą odebrać swojej nagrody! Widzą jedynie puste kartony po zabawkach. Szukają we wszystkich sklepach w okolicy, jednak poszukiwania zazwyczaj kończą się fiaskiem.

Na Facebookowej grupie klienci Biedronki nie kryją swojej wściekłości i rozgoryczenia. Oto kilka wybranych komentarzy:

"Tylko w Polsce takie rzeczy"

"mi na aplikacji pokazuje wszystkie pluszaki że są dostępne a w sklepie pusty karton od tygodnia"

"Bardzo nieładnie wyszło z tymi zabawkami lojalnościowymi . Obiecałam wnuczkom koszyczki . Jeden udało mi się odebrać , dla dwóch wnuczek mam karty wypełnione naklejkami których nikt nie dał mi za darmo , ale obiecał że jak lojalnie będę robić zakupy to odbiorę pluszaka . Od miesiąca ganiam po biedronkach bo dałam słowo dzieciom ."

"Biedronka źle postąpiła namawianie na zbieranie naklejek jeszcze wczoraj wydawali a maskotek brak tak się nie oszukuję ludzi po co robią akcję skoro nie mają maskotek"

Zabawek w Biedronkach brak, w sieci handel kwitnie

Problemy z dostępnością w sklepach Biedroniaków sprawiły, że w sieci zakwitł handel. Użytkownicy mediów społecznościowych oraz popularnych serwisów sprzedażowych wystawiają zdobyte przez siebie wcześniej maskotki Gangu Biedroniaków najwyraźniej licząc na zysk. Za najbardziej rozchwytywaną zabawkę z tej serii – Koszyk Karol – trzeba zapłacić horrendalnie wysoką stawkę!

"Wszyscy potrzebują Karola. Na internecie można go nabyć za tylko 150zł" - poinformowała jedna z osób na wspomnianej wcześniej facebookowej grupie.

Czy Biedroniaki wrócą do Biedronki?

Klienci Biedronki zadają sobie jedno pytanie: czy Biedroniaki jeszcze wrócą do sklepów? Teoretycznie akcja dyskontu trwa do 29 listopada. Oczekiwać więc można by było, że maskotki na dniach jeszcze pojawią się w Biedronkach. Jednak na jednej z facebookowych grup pojawiło się zdjęcie informacji przekazywanej pracownikom sklepów. Wynika z niej, że dostępność maskotek się kończy i nie ma planów, by wyprodukowano ich więcej. Pracownicy mają więc informować klientów, którzy zebrali wymagane 80 naklejek i nie znaleźli w żadnej okolicznej Biedronce maskotki, by od 17 do 29 listopada zgłaszali się do obsługi sklepu.

Zapytaliśmy przedstawicieli Biedronki o sytuację z brakującymi maskotkami i to, czy klienci mogą liczyć na dodatkowe dostawy zabawek. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy:

"Maskotki z Gangu Biedroniaków podbiły serca naszych klientów i cieszą się ogromnym zainteresowaniem – w wielu sklepach rozchodzą się w ekspresowym tempie. Obecnie aż 5,5 miliona maskotek trafiło do domów naszych klientów. W poszukiwaniu ulubionych bohaterów akcji, zachęcamy klientów do odwiedzin okolicznych sklepów naszej sieci. Nie gwarantujemy pełnego wyboru samych maskotek lub wzorów w każdym sklepie. Jak co roku pluszaki są dostępne do wyczerpania zapasów, o czym zawsze komunikujemy od początku trwania akcji. Na bieżąco monitorujemy sytuację, a w razie potrzeby rozpoczniemy pracę nad satysfakcjonującym rozwiązaniem dla klientów, którym nie uda się odebrać nagrody w wyznaczonym terminie. Przy tej okazji chcemy podziękować naszym klientom za tak duże zainteresowanie Gangiem Biedroniaków i zaangażowanie we wspólną zabawę. Pokazuje to, jak wyjątkowe miejsce w sercach klientów zajmują akcje Gangów Biedronki, które trwają już od 10 lat" - przekazała nam Julia Borowska, menedżer ds. lojalności klientów i innowacji cyfrowych w sieci Biedronka.

Cóż, klientom Biedronki pozostaje liczyć na łut szczęścia i kontynuować poszukiwawcze wyprawy do kolejnych sklepów.

Sonda
Czy udało Ci się zdobyć maskotkę z Gangu Biedroniaków?
Tańszy jest Lidl czy Biedronka? Klienci są w szoku, mówią tylko o jednym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki