KOSZMARNY WYPADEK

Kolejne potrącenie na „torach śmierci”. Nie żyje mężczyzna. PKP uspokaja: „planujemy budowę podziemnych przejść”

2024-01-22 11:02

W ciągu ostatnich kilku lat wzdłuż ul. Patriotów w Warszawie doszło do wielu śmiertelnych potrąceń przez pociągi. Piesi ginęli pod rozpędzonymi maszynami na dzikich przejściach, między stacjami kolejowymi lub obok nich. Umierali tam, gdzie nigdy nie powinni się znaleźć. − To skracanie sobie drogi do śmierci − mówi wprost Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK. W poniedziałek, 22 stycznia, doszło do kolejnego takiego wypadku. Zginął mężczyzna.

Warszawa. Śmiertelne potrącenie na torach. Nie żyje mężczyzna

Koszmar na ul. Patriotów, który trwa do dziś, rozpoczął się już w 2014 roku, kiedy to pociąg Kolei Mazowieckich śmiertelnie potrącił mężczyznę przechodzącego przez tory w niedozwolonym miejscu. Od tego czasu na torach w Wawrze zginęło aż 7 osób − trzy kobiety i czterech mężczyzn. Wszyscy na 4-kilometrowym odcinku torów, gdzie niestety – miejscowi przechodzą bardzo często przez tory choćby do pobliskiego sklepu, bo legalnych przejść jest po prostu zbyt mało. Maszyniści pociągów SKM i KM w siedmiu przypadkach nie byli w stanie wyhamować, gdy na torach pojawił się człowiek. W poniedziałek, 22 stycznia, znów na feralnym torowisku zginął mężczyzna.

Zgłoszenie wpłynęło do nas o godzinie 8:15. W okolicach dworca kolejowego PKP Radość doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przez pociąg. Na miejscu pojawił się prokurator. Policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia − przekazała nam mł. asp. Małgorzata Gębczyńska z policji.

Przedstawiciele PKP PLK zapowiedzieli budowę przejść podziemnych. Na „torach śmierci” w ul. Patriotów powstaną dwa. Wszystkie zostały wskazane przez władze dzielnicy Wawer i znajdują się w okolicach miejsc, w których dochodziło do potrąceń.

Na odcinku od stacji Warszawa-Wawer do Otwocka zaplanowano budowę 20 podziemnych przejść dla pieszych, w tym 13 dojść na perony stacji i przystanków oraz 6 przejść przy ul. Patriotów, w tym w okolicy Cichej i Wroniej − wylicza Karol Jakubowski.

Przebudowana zostanie również stacja Warszawa-Falenica, na której kończy się odcinek na którym dochodziło do śmiertelnych wypadków. Kolejarze przekonują, że nowe przejścia mogą powstać w ciągu trzech lat – do 2027 roku. A co w tym czasie z bezpieczeństwem na torach?

Przechodzenie przez tory w miejscach niedozwolonych może skończyć się mandatem lub sprawą w sądzie − stwierdza rzecznik PKP PLK.

Martwi jednak mandatów nie płacą. Co zrobić, by tory nie zabrały już śmiertelnego żniwa? − W ramach kampanii „Bezpieczny Przejazd” prowadzimy działania na takich przejściach. Rozdajemy ulotki i zadajemy trudne pytania. Pytamy m.in. o to, czy piesi wiedzą, co czuje i co może zrobić maszynista, gdy zobaczy osobę na torach − informuje Karol Jakubowski.

W 2020 roku na dzikich przejściach przez tory w całej Polsce zginęło 96 osób, w 2021r. – 91, w 2022 – 118, a w 2023 – aż 153!

Sonda
Czy miałeś kiedyś wypadek?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki