Koronawirus w szkołach. Stołeczne placówki z chińską zarazą

2020-03-15 14:30

Epidemia zatacza coraz szerszy krąg. Sytuacja jest o tyle poważna, że zabójczy wirus zaatakował w warszawskich szkołach, zanim te zostały oficjalnie zamknięte. W stolicy nie skończyło się na jednym przypadku.

Od poniedziałku wszystkie zajęcia są odwołane, a dzieci nie mogą przyjść do przedszkola, szkoły czy innej placówki oświatowej. Niestety, groźny koronawirus zdążył zaatakować stołeczne podstawówki. - Z przykrością informuję, że u jednego z pracowników szkoły stwierdzono zarażenie koronawirusem. Wszystkie odpowiednie instytucje zostały przeze mnie natychmiast powiadomione. Czekam na ich decyzje i instrukcje dalszego postępowania w tej trudnej sytuacji – poinformowała w sobotę Teresa Konstanciak, dyrektor szkoły podstawowej nr 46 przy ul. Wałbrzyskiej 5. Jednocześnie dyrektor placówki zaapelowała do rodziców o zwrócenie szczególnej uwagi na samopoczucie dzieci i obserwowanie ich stanu zdrowia.

Koronawirus: Nauczyciel z podstawówki w Warszawie zarażony. Która to szkoła?

To już drugi przypadek koronawirusa w stołecznych podstawówkach. W środę dyrekcja Społecznej Szkoły Podstawowej nr 2 STO na Białołęce poinformowała o nauczycielce, u której zdiagnozowano zabójczego wirusa z Chin. Zakażona kobieta przebywała od 1 do 7 marca w Hiszpanii, w ramach programu Erasmus. Towarzyszyło jej siedmiu uczniów z ósmych klas oraz dwóch innych nauczycieli. Wszyscy zostali objęci kwarantanną. Zakażona nauczycielka nie miała prawie żadnych objawów charakterystycznych dla koronawirusa, oprócz bólu gardła.

KORONAWIRUS w Warszawie. Prezydent Trzaskowski miał robiony test

Wprowadzono stan zagrożenia epidemiologicznego. Czeka nas wiele ograniczeń.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki