Koszmarne korki sparaliżowały Pragę

2012-01-26 2:00

Gigantyczne korki sparaliżowały wczoraj Pragę. Kierowcy utknęli w kilometrowych zatorach. Stanęły węzeł Marsa, ulice Ostrobramska, Grochowska i Trasa Siekierkowska. Wszystko przez śliską jezdnię. Zarząd Oczyszczania Miasta wysłał w te rejony solarki.

Prawobrzeżna Warszawa przeżyła wczoraj prawdziwy komunikacyjny horror. Około godz. 15 nagle spadł śnieg, który od razu zaczął przymarzać. Efekt? Jezdnia zaczęła przypominać szklankę. Kierowcy, nie chcąc spowodować wypadku, jechali bardzo wolno. W ciągu paru chwil utworzyły się też gigantyczne zatory. W godzinach szczytu całkowicie nieprzejezdne były ulice Płowiecka, Ostrobramska, Grochowska oraz Trasa Siekierkowska. Całkowicie nieprzejezdny był także węzeł Marsa. Na oblodzone drogi natychmiast wysłano solarki. - Po pierwszych sygnałach od kierowców wysłaliśmy na wiadukt około 30 solarek - mówi Iwona Fryczyńska z Zarządu Oczyszczania Miasta. - Niestety, one też utknęły w korkach. Dopiero około godziny 18 z pomocą policji udało nam się zacząć udrażniać ruch. W korkach utknęli też pasażerowie komunikacji miejskiej. Z powodu problemów z wjazdem na węzeł Marsa większość autobusów kursowała z opóźnieniem sięgającym nawet kilkudziesięciu minut.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki