"Ksiądz z osiedla" wspomina swoją wizytę w klubie
"Ksiądz z osiedla", czyli ks. Rafał Główczyński z parafii w Piastowie (pow. pruszkowski) znów szokuje. Duchowny na co dzień organizuje wydarzenia ewangelizacyjne dla młodzieży. Wśród nich są popularne "spotkania pod mostem Świętokrzyskim" w Warszawie. Podczas jednego z ostatnich spotkań (8 marca) ksiądz podzielił się ze zgromadzonymi wspomnieniem sprzed lat. Gdy był jeszcze klerykiem, wybrał się ze znajomymi na imprezę do klubu. Tam odbył zaskakującą rozmowę z nieznajomą dziewczyną.
"Jedna dziewczyna zapytała mnie: "czy ty wiesz, na co się piszesz? Czy ty wiesz, że będziesz żył bez dziewczyny, bez seksu?" Mówiła mi: "tak się nie da"" - wspominał "Ksiądz z osiedla" do zgromadzonej pod mostem Świętokrzyskim młodzieży.
Jak wyjaśnił duchowny, dziewczyna w dalszej rozmowie przyznała się, że kiedyś jeden chłopak, w którym się zauroczyła, namówił ją na seks, a po wszystkim porzucił. Młoda kobieta poczuła się wówczas mocno oszukana i wykorzystana. Wtedy postanowiła, że już nikt nie będzie się nią bawił, teraz to ona będzie się bawić innymi.
Ksiądz szczerze o seksie
Podczas spotkania z młodzieżą ks. Rafał Główczyński powiedział, co myśli o seksie. Nawiązał do pewnego podcastu, którego niedawno słuchał.
"Seks jest czymś pięknym, niesamowitym, darem od Pana Boga. A my zrobiliśmy z tego jakiś środek do załatwiania różnych rzeczy. Dajemy to po chwili rozmowy, dajemy to wszystkim. Coś, co jest tak boskie, stało się tak pospolite, tak zwykłe. Jest tylko pustka" - stwierdził duchowny.
Kim jest "Ksiądz z osiedla"?
"Ksiądz z osiedla", czyli ks. Rafał Główczyński jest katechetą z parafii św. Michała Archanioła w Piastowie (pow. pruszkowski). Duchowny wychował się na warszawskim osiedlu, a w swojej posłudze stawia na dotarcie do młodych ludzi. Jego filmiki publikowane w mediach społecznościowych zyskują coraz większą popularność. Duchowny na nich tańczy, odpowiada na pytania i komentuje bieżące sprawy, którymi żyje społeczeństwo.
"Nazywam się ks. Rafał Główczyński SDS. Należę do zgromadzenia zakonnego księży Salwatorianów. Zaraz po święceniach myślałem, że zostanę wysłany do Madrytu, potem do Meksyku, a skończyło się na tym, że mam życie jak w Madrycie tyle, że najpierw w Elblągu, a teraz w Warszawie. Opiekuje się Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej, który zrzesza młodzież ze szkół ponadpodstawowych. Uczę religii w szkole, organizuję różne akcje charytatywne" - opisuje siebie na kanale na YouTube.