Leżał na ulicy i dygotał z zimna. Od trzech dni nic nie jadł i nie pił. Dramat w centrum Warszawy

i

Autor: Straż Miejska, Warszawa Leżał na ulicy i dygotał z zimna. "Od trzech dni nic nie jadł i nie pił". Dramat w centrum Warszawy

Wstrząsająca sytuacja

Leżał na ulicy i dygotał z zimna. "Od trzech dni nic nie jadł i nie pił". Dramat w centrum Warszawy

2023-05-09 15:49

Dramat rozgrywał się w samym sercu Warszawy. Młody mężczyzna leżał przy ogrodzeniu Parku Ujazdowskiego. Gdy znaleźli go zawiadomieni strażnicy miejscy, 32-latek był tak osłabiony, że nie mógł utrzymać butelki z wodą. Funkcjonariuszom wyjaśnił, że że od trzech dni nic nie jadł i nie pił. Przechodnie mijali go obojętnie, myśląc, że jest pijany.

Dramat w centrum Warszawy. 32-latek leżał na ulicy

Wstrząsająca sytuacja miała miejsce w niedzielę, 7 maja. Minęła już godz. 17, gdy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który leżał na tyłach Parku Ujazdowskiego przy ulicy Johna Lennona. - Mieszkańcy widzieli go tam już rankiem tego dnia i myśleli, że jest pijany - przekazała Straż Miejska.

Funkcjonariusze odnaleźli młodego mężczyznę, gdy w pozycji embrionalnej leżał przy skraju jezdni i dygotał z zimna. Okryli go więc kocem termicznym. To, czego dowiedzieli się podczas rozmowy z 32-latkiem, chwyta za serce.

Mężczyzna od trzech dni nic nie jadł i nie pił

- Podczas legitymowania bardzo osłabiony 32-latek wyznał, że jest głodny i spragniony, ponieważ od trzech dni nic nie jadł i nie pił, lecz nie wyjaśnił dlaczego. Był tak słaby, że gdy funkcjonariusze podali mu butelkę wody, to nie miał siły się napić - podała Straż Miejska.

W obawie o życie 32-latka funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Po przebadaniu przez ratowników, mężczyznę zabrano do szpitala.

Sonda
Czy spotkaliście się ze zjawiskiem "znieczulicy"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki