Leżała w łóżku, gdy buchnęły płomienie. Godzinę wcześniej była u niej córka. Kobieta zginęła w pożarze bloku

i

Autor: Tadeusz Mróz Leżała w łóżku, gdy buchnęły płomienie. Godzinę wcześniej była u niej córka. Kobieta zginęła w pożarze bloku

Niewyobrażalna tragedia

Leżała w łóżku, gdy buchnęły płomienie. Godzinę wcześniej była u niej córka. Kobieta zginęła w pożarze bloku

2023-05-05 10:08

Do rozrywającej serce tragedii doszło w czwartkowy wieczór (4 maja) na Targówku. 71-letnia kobieta leżała w łóżku, gdy buchnęły płomienie. Niszczycielski żywioł odebrał jej życie. Jak udało nam się ustalić, seniorka mieszkała samotnie, ale mogła liczyć na opiekę ze strony rodziny. Jeszcze godzinę przed tragedią odwiedziła ją córka. Kobiety z pewnością nie przypuszczały, że będzie to ich ostatnie spotkanie...

Potworny pożar w bloku na Targówku

Informacja o potwornym pożarze wpłynęła do służb 15 minut po godz. 20 w czwartek, 4 maja. Płonęło mieszkanie na 1. piętrze w bloku przy ul. Gościeradowskiej na Targówku.

- Na miejscu działało pięć zastępów straży pożarnej plus grupa operacyjna miasta - powiedział nam st. asp. Bogdan Smoter z PSP w Warszawie. Strażak przekazał również druzgocące wieści. Podczas działań gaśniczych, gdy zlokalizowano źródło pożaru, okazało się, że ogień odebrał życie jednej osobie. - Na łóżku znajdowało się zwęglone już ciało - poinformował st. asp. Bogdan Smoter.

Seniorka spłonęła we własnym łóżku

Jak udało nam się ustalić, ofiarą potwornego pożaru była 71-letnia kobieta. Kobieta mieszkała samotnie, ale opiekowała się nią rodzina. Jeszcze około godz. 19 kobietę odwiedziła córka. Wówczas wszystko było w porządku. Nic nie zwiastowało, że nieco ponad godzinę później, 71-latka zginie w płomieniach.

Na miejscu potwornej tragedii była policja, straż, prokurator i biegły z zakresu pożarnictwa. - Wszystko wskazuje na to, że źródło zapłonu było na łóżku. Prawdopodobnie ogień zaprószył niedopałek papierosa - przekazała kom. Paulina Onyszko, oficer prasowa policji na Targówku.

Ciało zmarłej 71-latki zostało zabezpieczone. - Będzie przeprowadzona sekcja zwłok - podała policjantka.

Sonda
Wskoczyłbyś w pożar, by ratować drugiego człowieka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki