Makabra w Ruchnie. Ktoś powiesił kota na drzewie. Mruczuś umierał w męczarniach na drucie

Do mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło w minioną środę, 3 lutego, w godzinach wieczornych. W miejscowości Ruchna pod Węgrowem nieznany sprawca powiesił na drzewie kota. Zwierzę zostało przywiązane na drucie i konało w straszliwych męczarniach. O incydencie poinformowali strażacy z ochotniczej jednostki w Ruchnie.

- Dziś w godzinach wieczornych w Ruchnie na tak zwanymi "stawami u Sekuły" został znaleziony powieszony na drucie na drzewie żywy kot, który konał w męczarniach. Jeśli posiada ktoś informacje, kto to mógł zrobić prosimy o informację poprzez stronę lub numer telefonu 669916343 - zaapelowali ochotnicy.

Dla osoby, która przekaże informacje przewidziana jest nagroda. Jednocześnie strażacy podziękowali dwóm dziewczynkom, którym nie był obojętny los mruczka. Najpierw samodzielnie próbowały go uratować, a gdy to nie przyniosło rezultatu, poprosili o pomoc strażaków, dzwoniąc na numer alarmowy. Jak poinformował portal swiatzwierzat.pl, nie wiadomo czy zwierzę przeżyło.