Policja, zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Shutterstock zdjęcie ilustracyjne

Makabryczny Sylwester w Siedlcach. Dwa morderstwa jedno po drugim

2022-01-01 16:03

Nowy rok zaczął się w Siedlcach od dwóch koszmarnych zbrodni. O 4 nad ranem przy ul. Księdza Brzózki w Siedlcach znaleziono ciało 47-letniego Ukraińca. Wcześniej bawił się na imprezie z innymi obcokrajowcami. W Topórku pod Siedlcami pijany mąż zamordował żonę siekierą. Do tragedii doszło podczas rodzinnej awantury. Mężczyzna jest już w policyjnym areszcie.

Makabryczne wiadomości z Siedlec. Sylwester zakończył się tam wyjątkowo szokującymi zdarzeniami. Około 4 rano para wracająca z imprezy zobaczyła na chodniku leżącego mężczyznę. Przypadkowi przechodnie z przerażeniem stwierdzili, że nie daje oznak życia. Jego głowa była zmasakrowana.

Natychmiast zadzwonili na policję.

- 47-letni obywatel Ukrainy miał liczne obrażenia głowy. W sprawie zatrzymano już 12 osób – powiedziała Krystyna Gołąbek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. Denat imprezował wcześniej z innymi obcokrajowcami w domu, w którym znajdują się kwatery na wynajem przy ul. Księdza Brzózki. Zatrzymani to obywatele Ukrainy, Białorusi i Indonezji. Prokuratura podejrzewa, że wśród nich znajduje się morderca. Zanim podejrzani będą mogli zostać przesłuchani muszą najpierw wytrzeźwieć.

Przeczytaj także: Sylwestrowy horror na Gocławiu. Mieszkanie spłonęło od fajerwerków z ulicy

Makabryczny Sylwester w Siedlcach. Mąż zamordował żonę

Druga dramatyczna sytuacja rozegrała się w podsiedleckim Topórku. W trakcie sylwestrowej zabawy doszło do ostrej domowej awantury między 50-letnimi małżonkami. Kobieta w pewnej chwili wybiegła z domu, w ślad za nią ruszył jej mąż. Próbowała mu uciec, jednak ten dopadł ją na posesji sąsiadów.

Wtedy zaczął zadawać jej bez opamiętania ciosy ostrym narzędziem. - Kobieta zmarła w wyniku ran zadanych nożem lub siekierą. Mężczyzna został zatrzymany przez policję, jednak lekarz nie zezwolił na zatrzymanie z uwagi na jego stan zdrowia – powiedziała prok. Krystyna Gołąbek. 50-latek trafił do szpitala, gdzie przebywa pod czujnym okiem policji. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy.

Sonda
Czy należy przywrócić stosowanie kary śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki