Matki kontra Putin. Kobiety z dziećmi zaprotestowały przeciwko wojnie na Ukrainie

i

Autor: Paweł Dąbrowski/Super Express

Matki z dziećmi kontra Putin. „Moje dzieci się modlą o pokój”

2022-03-12 18:25

Matki zamanifestowały wiarę w wolną Ukrainę! Podczas wielkiego marszu „Matki wołają: przestańcie strzelać do dzieci”, kobiety zaapelowały do całego świata o zrobienie wszystkiego, aby jak najszybciej zakończyć wojna. Manifestacja rozpoczęła się na Placu Trzech Krzyży, następnie przeszła pod Ambasadę Ukrainy, aby zakończyć pod Ambasadą Rosji.

O motywacjach do przyjścia na manifestację rozmawiamy z matkami, które na manifestację przyszły ze swoimi dziećmi. - Uważam, że Ukraina walczy nie tylko o pokój dla siebie, ale także dla nas. Dlatego przyszliśmy, żeby sprzeciwić się wojnie wypowiedzianej przez Putina. Rozmawiamy z dziećmi o tym co się dzieje, nie bezpośrednio o wojnie, ale o tym, że w ich klasach pojawiają się dzieci z Ukrainy. Chcemy ich nauczyć, żeby byli otwarci i życzliwi na te dzieci. Nasze dzieci stworzyły taką inicjatywę, że gdy w klasie pojawi się nowy uczeń z Ukrainy, to inni przygotowują dla niego rysunek - mówi Anna Borkowska Kniołek (39 l.), matka trójki dzieci.

- Nie podoba mi się to, że za naszą wschodnią granicą jest wojna. Nie chcę, żeby moje dzieci widziały te obrazy i żeby to przeżywały. Mój syn chodzi do klasy, gdzie jest już dwóch chłopców z Ukrainy, ich rodziny zostały na Ukrainie, więc temat jest bardzo żywy. Trudno jest im tłumaczyć to co się dzieje, staram się ograniczać im drastyczne informacje, jednak dzieci muszą wiedzieć jaka jest prawda. Muszą wiedzieć, że jest wojna, że są źli ludzie którzy zabijają niewinnych. Moje dzieci się modlą o pokój. Jesteśmy tu po to, aby zamanifestować nasz sprzeciw - mówi Jolanta Piekarska (34 l.), matka dwójki dzieci.

Protest miał miejsce 12 marca w Warszawie. Po godz. 14.00 rozpoczął się marsz przeciwko rosyjskiej agresji na Ukrainę pod hasłem „Matki wołają: przestańcie strzelać do dzieci”. W wydarzeniu biorą udział tysiące osób oraz czołowi polscy politycy: premier Mateusz Morawiecki czy marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Protest przeciwko agresji na Ukrainę, przeszedł z placu Trzech Krzyży pod ambasadę Federacji Rosyjskiej. Demonstranci mieli biało-czerwone i ukraińskie flagi, transparenty „Russians, stop killing kids” i „Achtung Russia”. Nie zabrakło przejmujących słów i gestów solidarności z Ukrainą i jej obywatelami - tymi, którzy w Polsce znaleźli schronienie i tymi, którzy walczą za swoją ojczyznę.

Matki kontra Putin. Kobiety z dziećmi zaprotestowały przeciwko wojnie na Ukrainie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki