Najprawdopodobniej wracał ze świątecznych zakupów. Natychmiast wezwano na miejsce karetkę pogotowia. Lekarze próbowali go ratować, jednak reanimacja nie przyniosła rezultatów. Około 60-letni mężczyzna zmarł. - Prawdopodobnie przyczyną zgonu był zawał serca - mówi mł. asp. Monika Brodowska (39 l.) z północnopraskiej policji.
Miał zawał na przystanku
2009-12-17
1:00
To był straszny widok. Na przystanku autobusowym na rogu ulic Chodeckiej i Łojewskiej zasłabł starszy mężczyzna.