Miał zawał na przystanku

2009-12-17 1:00

To był straszny widok. Na przystanku autobusowym na rogu ulic Chodeckiej i Łojewskiej zasłabł starszy mężczyzna.

Najprawdopodobniej wracał ze świątecznych zakupów. Natychmiast wezwano na miejsce karetkę pogotowia. Lekarze próbowali go ratować, jednak reanimacja nie przyniosła rezultatów. Około 60-letni mężczyzna zmarł. - Prawdopodobnie przyczyną zgonu był zawał serca - mówi mł. asp. Monika Brodowska (39 l.) z północnopraskiej policji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki