Miało być co łaska, ale proboszcz zmienił zdanie. Podał konkretną stawkę, parafian zamurowało

i

Autor: shutterstock

Oburzające!

Miało być "co łaska", ale proboszcz zmienił zdanie. Podał konkretną stawkę, parafian zamurowało

2023-01-11 5:00

W polskich domach trwają wizyty duszpasterskie. Przyjęło się, że wierni przy okazji wizyty księdza wspierają parafię dowolną kwotą pieniędzy. W tym roku ksiądz proboszcz z parafii w niewielkiej miejscowości Lelis w pow. ostrołęckim postanowił zmienić zasady. Podczas ogłoszeń parafialnych miał domagać się od wiernych co najmniej 100 zł, i to nie tylko raz w roku!

Kolęda. Miało być "co łaska", ale ksiądz proboszcz zmienił zdanie

Po świętach Bożego Narodzenia nastał czas na wizyty duszpasterskie. Podczas tzw. kolędy wierni goszczą w swoich domach księży. Przyjęło się, by przy tej okazji wspomóc parafię datkiem. Niestety, coraz częściej słyszy się o nieoczekiwanych zmianach wprowadzanych przez niektórych duchownych. Głośnym echem odbiła się sprawa księdza z Przegędzy na Śląsku, który instruował wiernych, jak mają go gościć w swoich domach. Lista wymagań duchownego była całkiem spora i precyzyjna. Nic dziwnego, że szybko stała się hitem internetu.

Zdarza się również coraz częściej, że "co łaska" w kopercie dla księdza zmienia się w konkretną kwotę narzucaną przez duchownych. Taką właśnie sytuację opisała czytelniczka lokalnego portalu Moja Ostrołęka. Słowa, które padły z ust księdza proboszcza podczas ogłoszeń parafialnych 8 stycznia, oburzyły wiernych z Lelisa. "Podczas ogłoszeń parafialnych proboszcz wręcz zażądał, aby każdy po kolędzie dał na kościół minimum 100 zł, informując, że to jest niestosowne, aby ktoś dał 20 zł" - napisała w liście czytelniczka. Dodała, że duchowny miał też dodać, że "jeśli kogoś nie będzie w domu to może przelać na konto parafialne".

Na tym jednak nie koniec rewelacji. Jak przekazała czytelniczka w swoim liście, ksiądz proboszcz poinformował, że taka zbiórka będzie prowadzona trzy razy w roku! "Niby na potrzeby malowania kościoła" - podała oburzona kobieta. "Czy to jest stosowne zachowanie? Coraz więcej osób odchodzi z kościoła. Już wiadomo dlaczego" - zakończyła swój list czytelniczka.

Kolęda w Polsce

W tym miejscu warto przypomnieć, że prawo kanoniczne nie wyznacza konkretnego czasu, w którym odbywają się wizyty duszpasterskie. W Polsce są one organizowane tradycyjnie po świętach Bożego Narodzenia i trwają do 2 lutego, czyli święta Ofiarowania Pańskiego. Kolęda jest po to, by duchowny z parafii mógł poznać i wspomóc swoich parafian oraz pobłogosławić ich dom. Warto zaznaczyć, że datki pieniężne przekazywane księżom nie są obowiązkowe. Jeśli jednak wierny chce przekazać datek na kościół, to sam określa kwotę, którą jest w stanie podarować.

Sonda
Czy przyjmujesz księdza po kolędzie w swoim domu?

Paweł Pawelec z VOX FM wcielił się w rolę... księdza.

Czy słuchacz przyjął go z kolędą? POSŁUCHAJCIE!

Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki