„Moto Pasterka” w Radomiu. Piraci drogowi stracili prawa jazdy
W okresie Świąt Bożego Narodzenia policja w Radomiu zwiększyła swoją obecność na drogach, aby zapewnić bezpieczeństwo podróżującym. Noc wigilijna przyniosła wzmożone kontrole w ramach akcji „Moto pasterka”. Jak informuje radomska policja, głównym problemem okazała się nadmierna prędkość. Kilku kierowców straciło prawo jazdy za drastyczne przekroczenia dozwolonych limitów.
„W czterech przypadkach pomiar wskazał prędkość ponad 50 km/h większą niż dozwolona w obszarze zabudowanym, co skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące i wysokimi mandatami” – informuje Justyna Jaśkiewicz z radomskiej policji.
Jeden z zatrzymanych, 20-latek kierujący BMW, pędził ulicą Warszawską z prędkością 96 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h. Co gorsza, okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Sprawa trafi do sądu. Inny kierowca, 29-latek również kierujący BMW, przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h na ulicy Wojska Polskiego. Za swój wyczyn został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i 13 punktami karnymi, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.
Podobny los spotkał 18-latka kierującego toyotą, który na ulicy Warszawskiej przekroczył prędkość o 53 km/h. Mężczyzna również stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych i 13 punktów karnych. Kolejny nieodpowiedzialny kierowca, 19-latek, został zatrzymany na ulicy Młodzianowskiej za przekroczenie prędkości o 57 km/h w obszarze zabudowanym. Jak się okazało, mężczyzna posiadał prawo jazdy zaledwie od 10 miesięcy i już wcześniej był karany za przekroczenia prędkości. W związku z recydywą, został ukarany mandatem w wysokości 3000 złotych i 13 punktami karnymi, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane.
Polecany artykuł:
Nietypową interwencją była kontrola kierowcy seata na ulicy Wernera. Uwagę funkcjonariuszy zwrócił pojazd poruszający się po zmroku z kolorowymi światełkami na karoserii. Mężczyzna postanowił udekorować swój samochód świątecznymi lampkami.
„Za dodatkowe oświetlenie niezgodne z przepisami 20-letni kierowca otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Migające, kolorowe lampki mogą oślepiać innych kierowców, rozpraszać i powodować zagrożenie na drodze” – wyjaśnia Justyna Jaśkiewicz. Policjanci nakazali kierowcy zdemontowanie ozdób na miejscu.