Skandal! Na Krakowskim Przemieściu otworzyli klub go-go. Naprzeciwko figury matki boskiej! Duchowni oburzeni

2014-01-05 13:08

W warszawskiej kamienicy na Krakowskim Przedmieściu 55, naprzeciwko figury Matki Boskiej, niedaleko kościoła św. Anny powstał nowy klub go-go. Księża są oburzeni, nie chcą żeby w takim reprezentatywnym miejscu był klub nocny. Co na to ratusz?

Nowy klub w Warszawie jako pierwszy zauważył rektor kościoła św. Anny, ks. Jacek Siekierski. Kiedy 1 stycznia zmierzał w kierunku kaplicy Res Sacra Miser przy skwerze Hoovera, aby odprawić mszę świętą i zobaczył oświetlone na różowo okna kamienicy, myślał, że to świąteczna iluminacja. Kiedy zobaczył czerwony dywan i panią rozdającą ulotki, wtedy zrozumiał, że to klub go-go!

Zobacz też: Prudnik. Seksualny skandal - dziewczynka zachęcała do współżycia kolegów!

Ksiądz Jacek Siekierski jest bardzo zniesmaczony, według niego Trakt Królewski jest najbardziej reprezentacyjną częścią miasta - wraz z Pałacem Prezydenckim, Uniwersytetem Warszawskim, zabytkowym kościołem i Zamkiem Królewskim. Czy zatem to miejsce jest nieodpowiednie dla takiej kontrowersyjnej działalności? Jak pisze portal "Wawalove", podobne zdanie ma proboszcz archikatedry św. Jana ksiądz Bogdan Bartołd, który jest gospodarzem parafii, na terenie której powstał klub go-go. Sprawa już trafiła do stołecznego ratusza, który ma rozstrzygnąć, czy klub może zostać w tym miejscu.

Kombatanci też oburzeni

Nowym klubem oburzeni są także kombatanci, dla których Krakowskie Przedmieście 55 to symboliczny adres. W lipcu 1944 r. żołnierze Batalionu AK "Parasol" zdobyli bez oddania nawet jednego wystrzału mieszczącą się w tym domu niemiecką aptekę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki