Warszawa: Na Paryskiej odwalili fuszerkę

2010-06-08 3:00

Pięć miesięcy po terminie Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych zakończył remont fragmentu ul. Paryskiej. Dla drogowców zbyt skomplikowane było wylanie nowego asfaltu i ułożenie chodników jak należy. Inwestycja za 26 milionów okazała się fuszerką. Drogowcy na środku równego chodnika postawili słup! Teraz spacer tamtędy to rajd z przeszkodami.

Na skrzyżowaniu Paryskiej z Wersalską i Brukselską powstało rondo, które miało ułatwić komunikację na Saskiej Kępie. Kołową może i poprawi, ale z pieszą jest gorzej. Bo słup ustawiony na chodniku naprawdę utrudnia przejście. Nasz reporter sprawdził - piesi, aby przejść, muszą się zmieścić na szerokości 70 cm! - Ledwo mieszczę się tu z wózkiem. Przecież latarnia powinna zostać ustawiona metr dalej, na trawniku, i nie byłoby problemu - mówi Krystyna Agoszewska (60 l.), która wraz z wnuczką Igą (2 l.) w wózku nie mogła się przecisnąć między słupem lampy a słupkami oddzielającymi chodnik od trawnika. Drogowcy znaleźli wytłumaczenie tej sytuacji. Ale bardzo mało pocieszające. - To rozwiązanie tymczasowe - próbowała jakoś wybrnąć z sytuacji Agata Choińska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki