Zuchwały napad na Ursynowie. Scenariusz jak z filmu
We wtorek na ulicy Teligi na Ursynowie rozegrały się sceny jak z filmu akcji. Mężczyzna, który wcześniej wypłacił z banku blisko 900 tysięcy złotych, stał się ofiarą zuchwałego napadu. Złodziej czekał na swoją ofiarę przy samochodzie.
„Otwierają się drzwi, facet złapał torbę. Ja przez fotel pasażera spróbowałem wyjść do tego złodzieja. On bardzo mocno mnie pociągnął i upadłem na podłogę” – relacjonował poszkodowany w rozmowie z portalem haloursynow.pl.
Złodziej działał błyskawicznie. Wykorzystał moment, gdy mężczyzna wsiadał do auta, otworzył drzwi od strony pasażera i zabrał torbę z pieniędzmi leżącą na siedzeniu. Poszkodowany próbował gonić sprawcę, ale bezskutecznie.
Policja natychmiast rozpoczęła dochodzenie w tej sprawie. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring i przesłuchują świadków. – Natychmiast podjęto czynności, jednak z uwagi na dobro śledztwa nie podajemy więcej informacji – powiedziała „Super Expresowi” asp. szt. Marta Haberska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Pislaiśmy też o groźnej sytuacji z Płocka. Agresywny 33-latek usłyszał zarzuty po tym, jak próbował obrabować jeden z lokalnych sklepów. Mężczyzna groził ekspedientce i zaatakował klienta, który stanął w jej obronie. Na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Teraz grozi mu nawet ponad 20 lat pozbawienia wolności.
11 września policja zatrzymała na ul. Konwaliowej na Białołęce w Warszawie trzech domniemanych sprawców innego rozboju. Ok. godz. 13.30 mężczyźni w wieku 21-22 lata próbowali uciec, ale policjanci z Pruszkowa. Padły strzały. Więcej TUTAJ.