Nasz test tanich zniczy

2009-10-23 2:00

Chcemy, żeby znicze, które zostawiamy we Wszystkich Świętych na grobach, paliły się jak najdłużej. Ale jak sprawdzić, która lampka nas nie zawiedzie? Przeczytaj w "Super Expressie" o naszym teście najtańszych zniczy!

Wielkimi krokami zbliża się 1 listopada. Często kupujemy znicze w pośpiechu, w ostatniej chwili, nie zastanawiając się nad wyborem. A znicz zniczowi nierówny. Choć producenci zapewniają, że lampki będą świecić cały dzień i przetrwają największe wichry i chłody, często płomień szybko gaśnie. Jak sprawdzić, który znicz jest wart zakupu i rzeczywiście ozdobi grób naszych bliskich? Sprawdziliśmy to - nasza Czytelniczka Agnieszka Rudnik (30 l.) specjalnie dla nas przetestowała kilka najpopularniejszych typów niedrogich lampek, jakie możemy kupić w znanych marketach i przy cmentarzach. Nasze lampki musiały przetrzymać ciężką próbę na balkonie pani Agnieszki.

Wybraliśmy lampki o zbliżonych rozmiarach i w niskich cenach - od 0,99 do 2,49 zł. Pierwszych kilka godzin testu było miłą niespodzianką - żaden z wybranych przez nas zniczy nie okazał się kompletnym bublem i nie zgasł natychmiast. Musiało minąć siedem godzin, by pierwsza lampka wypaliła się do końca. Była to różowa "kulka" z Tesco. Okazało się, że dwa znicze paliły się nawet dłużej niż dobę.

Jak rozpoznać dobry znicz? Lampki gorszej jakości mają wkład żółty albo mocno barwiony, a nie biały. Czysta parafina jest śnieżnobiała. Lepiej wystrzegać się też zniczy, które nie mają naklejki producenta. Mogły być robione nielegalnie, domowymi sposobami. Uznany wytwórca zawsze się podpisze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki