Dwie osoby poniosły śmierć w wyniku wypadku w Kamieńczyku pod Wyszkowem. Jak wstępnie informuje tamtejsza policja, 46-letni kierowca renault, jadąc drogą krajową nr 62 w stronę Wyszkowa, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Jego auto wpadło w poślizg, a mężczyzna stracił nad nim kontrolę. Renault zjechało do przydrożnego rowu z wodą, gdzie uderzyło w drzewo, a następnie dachowało. Kierowca zginął na miejscu, a jego pasażerka zmarła po przewiezieniu do szpitala w Wyszkowie.
i
Autor: KPP w Wyszkowie/ Materiały prasoweDwie osoby poniosły śmierć w wyniku wypadku w Kamieńczyku pod Wyszkowem. Na drodze krajowej ich renault uderzyło w drzewo, a później dachowało
Nie żyją dwie osoby! Ich renault ROZTRZASKAŁO się o drzewo na DK 62 pod Wyszkowem
Dwie osoby poniosły śmierć w wyniku wypadku w Kamieńczyku pod Wyszkowem. Do zdarzenia doszło w niedzielę przed między godz. 16 a 17 na drodze krajowej nr 62, a jego ofiary to 46-letni kierowca i jego 29-letnia pasażerka, którzy podróżowali osobowym renaultem.
- 46-letni kierowca renault, jadąc w stronę Wyszkowa, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, auto wpadło w poślizg i kierowca stracił kontrolę nad samochodem. W wyniku utraty panowania osobowe renault zjechało do przydrożnego rowu z wodą, gdzie uderzyło w drzewo, a następnie dachowało - informuje wstępnie policja w Wyszkowie.
W wypadku w Kamieńczyku pod Wyszkowem zginął na miejscu 46-letni kierowca renault, a jego 29-letnia pasażerka została przetransportowana do szpitala w ciężkim stanie. Kobieta zmarła w ciągu niespełna dwóch godzin od zdarzenia. Sprawą wypadku zajęła się Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie.