Ukradł auto i rozbił je na Białołęce

i

Autor: Tadeusz Mróz Ukradł auto i rozbił je na Białołęce

Białołęka. Potężne zderzenie na skrzyżowaniu. Jeden z kierowców uciekł! Szuka go policja

2021-04-28 11:23

We wtorek, 27 kwietnia, na skrzyżowaniu ulic Białołęckiej i Płochocińskiej zderzyły się dwa samochody. Zdarzenie wyglądało poważnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca jednego z aut uciekł z miejsca zdarzenia, zanim dotarły tam jakiekolwiek służby. Jak się okazało, miał powód, by uniknąć spotkania z funkcjonariuszami. Mundurowi ustalają okoliczności zdarzenia i szuka uciekiniera.

We wtorek, 27.04.2021, wieczorem na skrzyżowaniu Białołęckiej i Płochocińskiej zderzyły się dwa samochody osobowe - toyota i volvo. Na miejscu niemal natychmiast zjawiła się straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Oba samochody były niemal doszczętnie zniszczone. Ich przody były kompletnie skasowane, a dookoła leżały kawałki szkła i karoserii.

ZOBACZ TEŻ: Założył zbiórkę w internecie. Naciągnął ludzi na fikcyjny pożar. Wyłudził 54 tysiące

Na szczęście, w tym poważnie wyglądającym zdarzeniu nikomu nic się nie stało. - Kierowca volvo był trzeźwy i nie miał żadnych obrażeń - przekazała mł. asp. Irmina Sulich z białołęckiej policji.

Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć z tego zdarzenia.

Sytuacja kierowcy toyoty jest dużo bardziej skomplikowana. Mężczyzna jeszcze przed przyjazdem policji uciekł z miejsca zdarzenia. - Na chwilę obecną trwają czynności ustalające, kto kierował tym pojazdem - wyjaśniła policjantka. Jak się okazało, kierowca toyoty chwilę przed zdarzeniem ukradł auto z terenu Białołęki. Funkcjonariusze cały czas szukają złodzieja, który rozbił skradziony samochód.

Wypadek na Filtrowej. Dwa auta zdemolowały stację Veturilo
Sonda
Czy chciałbyś być policjantem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki