Przebudowa Marynarskiej na Mokotowie powinna zakończyć się w lipcu ubiegłego roku, teraz okazuje się, że na finał musimy czekać aż do maja 2019. Łodygowa miała być gotowa w listopadzie, ale termin przesunięto na lipiec. Kładka nad Płowiecką była gotowa w marcu 2018, ale dotąd nie można jej oddać do użytku. Czerniakowska-bis czeka na otwarcie od października. Za dużo tego! ZMiD kierowany przez Annę Piotrowską nie radzi sobie z nadzorem.
Przy każdej inwestycji ma prawo się coś zaciąć, ale skuteczność danego kierownictwa oceniamy po tym jak szybko jest w stanie reagować i naprawiać błędy. Tu nie ma żadnej dobrze prowadzonej inwestycji i nie jest to przypadek ostatniego roku, tylko dłuższego czasu. Szczytem absurdu jest niemoc w otwarciu około 100 metrowego odcinka Trasy Świętokrzyskiej od Sokolej do Targowej – ocenia Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.
I sugeruje: - Jeśli nowy prezydent zapowiada audyty, to powinien też pomyśleć o zmianach organizacyjnych i personalnych w ZMiD. Odpowiedzialny m.in. za drogi nowy wiceprezydent Robert Soszyński nie chce wypowiadać się o ewentualnych zmianach personalnych w ZMiD. Ale zapowiada wkrótce poważne rozmowy z dyrekcją.
Każdą inwestycję będziemy analizować. Mam nadzieję, że większość opóźnień obroni się obiektywnymi przyczynami – wiceprezydent Robert Soszyński jest na razie optymistycznie nastawiony.
- Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych działa prawidłowo, co potwierdzają wyniki przeprowadzonych dotychczas licznych audytów oraz kontroli. Zmiana terminu zakończenia kilku inwestycji wynikła z nieudostępnienia na czas przez Innogy Stoen Operator Sp. z o.o. urządzeń w celu ich przebudowy. W przypadku prac na ul. Marynarskiej przewidujemy nałożenie na wykonawcę robót kar umownych - odpowiada z kolei dyrektor Anna Piotrowska.