Parkowanie po warszawsku. Ci kierowcy mają fantazję [ZDJĘCIA]

2018-02-26 13:58

W 2017 roku warszawiacy powiadamiali straż miejską o nieprawidłowo zaparkowanych pojazdach średnio co 2 minuty. Liczba zgłoszeń była rekordowa.

Całkowicie zablokowane chodniki i piesi zmuszani do korzystania z jezdni, wstrzymany ruch tramwajowy, utrudnienia na skrzyżowaniach; niepełnosprawni, którzy muszą szukać miejsc parkingowych mimo wyznaczonych dla nich kopert, bo zajmują je nieuprawnione pojazdy – wyobraźnia kierowców nie zna granic.

– W takich przypadkach strażnicy miejscy reagują w pierwszej kolejności. Tym interwencjom nadawany jest priorytet, a czas podjęcia działań nie powinien przekroczyć 30 min. Wprowadzenie kategorii ważności zgłoszenia, przy tak ogromnej liczbie tych, które wpływają do straży, czyli ponad 560 tys. w skali roku, jest konieczne, aby skutecznie pomagać mieszkańcom w najbardziej niebezpiecznych i uciążliwych sytuacjach – podkreśla Zbigniew Leszczyński Komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

W 2017 r. do straży miejskiej wpłynęło ponad pół miliona zgłoszeń, a połowa z nich – 293 122 – dotyczyła nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów. W porównaniu do 2016 r. liczba powiadomień o kierowcach ignorujących przepisy wzrosła o 41 tys., a w ciągu ostatnich pięciu – aż dwukrotnie (ze 145 tys. do blisko 300 tys.). Ponad połowa zgłoszeń  wpłynęła ze Śródmieścia, Mokotowa, Woli i Pragi-Południe. 58 proc. kierowców nie stosowało się do przepisów o zatrzymaniu i postoju pojazdów, a 36 proc. zignorowało znaki drogowe.

CZYTAJ TEŻ: Będą nowe parkingi P+R. Mają rozładować korki

– Działania patrolowe, zwiększenie częstotliwości kontroli, reakcja na zgłoszenia mieszkańców to tylko część naszych działań. Prowadzimy  je na kilku płaszczyznach. Myślę, że dla mieszkańców bardzo ważna jest możliwość ponownego wykorzystania miejsc parkingowych –  a udaje się to przede wszystkim dzięki odnajdywaniu i usuwaniu przez strażników tysięcy wraków oraz prowadzeniu na szeroką skalę działań, które prowadzą do likwidacji nielegalnego handlu ulicznego. W wielu przypadkach osoby trudniące się nielegalnym handlem blokowały również miejsca parkingowe, chodniki czy przejścia dla pieszych. Podpowiadamy również  zarządcom terenów, jaka organizacja ruchu byłaby odpowiednia, wskazujemy miejsca, gdzie możliwe jest zalegalizowanie parkowania – mówi Zbigniew Leszczyński Komendant Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

W ubiegłym roku, w wyniku działań podjętych przez strażników miejskich, usunięto 2773 wraki, które blokowały miejsca parkingowe, były zagrożeniem dla mieszkańców i środowiska, a do tego szpeciły miasto. Najwięcej wraków ujawniono na terenie Mokotowa – 390 (14 proc.) i Pragi-Południe – 277 (10 proc.).

Straż miejska pracuje również nad ułatwieniem mieszkańcom kontaktu z jednostką, a także usprawnieniem pracy funkcjonariuszy poprzez utworzenie specjalnych aplikacji mobilnych. Projekt otrzymał wsparcie finansowe z funduszy unijnych, a jego zakończenie planowane jest na przełomie IV kwartału 2019/I kwartału 2020.

CZYTAJ TEŻ: Masz samochód elektryczny? Na P+R będziesz mógł parkować przez całą noc

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki