Jan Kowalski reaguje na słowa Rafała Trzaskowskiego

i

Autor: Artur Hojny/SUPER EXPRESS, Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS

Awantura o obchody Powstania Warszawskiego

Pełnomocnik ministra o słowach Trzaskowskiego: "Nikt nikomu nie chce odebrać obchodów powstania"

2023-08-04 6:09

Gdy minister kultury, wicepremier Piotr Gliński powołał pełnomocnika do spraw obchodów 80. rocznicy Powstania Warszawskiego prezydent Rafał Trzaskowski skomentował to ostro: "To coś niebywałego, żeby próbować zabrać obchody z rąk samych powstańców i z rąk samorządu. Absolutny skandal" - stwierdził prezydent Warszawy. Na jego słowa w rozmowie z "Super Expressem" zareagował nowo powołany pełnomocnik Jan Edmund Kowalski. Wyjaśnia czym zajmie się przygotowując obchody rocznicy powstania w 2024 roku.

Minister Kultury Piotr Gliński powołał pełnomocnika do spraw obchodów 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Powiadomił o tym 1 sierpnia w mediach społecznościowych. Te funkcję (nieodpłatnie) będzie pełnił obecny prezes spółki Pałac Saski Jan Edmund Kowalski (35 l.) Prezydent Rafał Trzaskowski następnego dnia skomentował to ostro: - To coś niebywałego, żeby próbować zabrać obchody z rąk samych powstańców i z rąk samorządu. żeby próbować upolitycznić kolejną kwestię, która ma nas łączyć. Absolutny skandal. Od zawsze te obchody organizowane były przez miasto Warszawa, a przede wszystkim przez powstańców - oświadczył.

Będzie awantura o powstanie? O tym Izabela Kraj rozmawia z pełnomocnikiem ministra Janem Edmundem Kowalskim.

„SE”: Został pan pełnomocnikiem ministra kultury d.s. organizacji obchodów 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Sposób ogłoszenia tej nominacji wzbudził jednak zastrzeżenia.

Jan E. Kowalski: Ja nie słyszałem zastrzeżeń od innych osób, oprócz  prezydenta Rafała Trzaskowskiego i jego zastępczyni.

Za co konkretnie będzie pan odpowiadał w związku z przyszłoroczną, okrągłą rocznicą?

- Będę osobą odpowiedzialną za przygotowanie programu kulturalnego i integrację rządowych instytucji kultury, czyli Muzeum Narodowego, Narodowego Centrum Kultury, Muzeum Historii Polski, Biura Niepodległa z Ministerstwem Kultury w ramach obchodów 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Przygotowujemy też program dotacyjny na organizację różnych wydarzeń związanych z Powstaniem Warszawskim w całym kraju, także na to, co będzie robić Muzeum Powstania Warszawskiego. I oczywiste jest, że będę ściśle współpracował z samorządem warszawskim, samorządami innych miast i NGO-sami, których bardzo wiele działa w tematyce powstania.

Ale rozmawiał pan, albo wicepremier, wcześniej z powstańcami, z władzami miasta? Został pan im przedstawiony? Dla wielu bohaterów ten ruch ministra kultury był zaskoczeniem. Prezydent Trzaskowski zagrzmiał wprost, że „to skandal i próba zabrania powstańcom obchodów”...

- Nikt nikomu niczego nie zabiera. Przeprowadziliśmy wstępnie rozmowy z przedstawicielami miasta. Warszawscy urzędnicy wiedzieli o tej nominacji, podobnie jak Muzeum Powstania Warszawskiego. A minister kultury nie ma obowiązku konsultowania takich rzeczy z samorządami.

Ja nawet nie mówię o samorządzie. Mówię o Związku Powstańców Warszawskich i Światowym Związku Żołnierzy AK, mówię o spotkaniu z powstańcami, przedstawieniu im pana, przedstawieniu pana na konferencji z udziałem powstańców. Oni się poczuli zaskoczeni tą nominacją...

- Nie powinni. Po prostu nigdy nie było takiej praktyki. Gdy byli powoływani pełnomocnicy do spraw obchodów rocznicy II wojny światowej czy d.s. rocznicy pierwszych wolnych wyborów, ministerstwo nie prowadziło wcześniejszych konsultacji z zainteresowanymi środowiskami. Tak samo było w tym przypadku.

Zamierza pan spotkać się z powstańcami?

- Oczywiście. Nie tylko spotkać, ale spotykać i ściśle współpracować. Już skierowałem pismo do prezydenta Rafała Trzaskowskiego z prośbą o spotkanie, w najbliższych dniach skieruję takie pismo do organizacji kombatanckich. Zresztą od dawna jestem w kontakcie m.in. ze społecznym komitetem akcji BohaterON, który sugerował wręcz, by zrobić coś, by 80. rocznica wybrzmiała w całej Polsce.

A co z wypracowanym przez lata w Warszawie harmonogramem obchodów?

- Nikt nie planuje zmieniać tego harmonogramu i w niego ingerować. Jest dobry i wszystkim znany. Nie rozumiem pretensji o „zabieranie obchodów”, bo jestem tu po to, żeby współpracować. Moim zadaniem będzie rozszerzenie skali tych działań poza Warszawę, dołożymy dodatkowe projekty czy przesłania.

Na przykład co?

- Za wcześnie o tym mówić – właśnie dlatego, że te projekty będą wypracowywane z zainteresowanymi środowiskami, a nie przeze mnie narzucane. Pewne jest, że obchody 80. rocznicy Powstania muszą mieć szerszą skalę, ogólnokrajową skalę.

Czy to jakieś wotum nieufności wobec dyrektora muzeum, który do tej pory w dużej mierze za te obchody odpowiadał od 20 lat?

- Ależ absolutnie nie. Jan Ołdakowski nie mógłby być pełnomocnikiem rządu, bo jest kierownikiem jednostki samorządowej. Poza tym Muzeum Powstania Warszawskiego nie mogłoby wówczas być beneficjentem dotacji.

A jaki będzie budżet na obchody Powstania?

- Dowiemy się, gdy Sejm przegłosuje budżet na 2024 rok.

Okrągłe rocznice, to także ważni, międzynarodowi goście. Kto, mógłby przejechać do Polski na 80. rocznicę?

- To już będzie decyzja Kancelarii Prezydenta RP.

Rozmawiała Izabela Kraj

Powstańcy warszawscy chcą nam powiedzieć, że... Szczere przesłanie do młodych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki