Pogrzeb policjanta, który zmarł po interwencji. Polska Policja pożegnała asp. sztab. Bogdana Orzeszka

2025-08-11 9:13

Polska Policja i cała społeczność pogrążona jest w głębokiej żałobie. W miniony wtorek, 5 sierpnia, zmarł aspirant sztabowy Bogdan Orzeszek, policjant z Grójca. W piątek, 9 sierpnia, odbyły się uroczystości pogrzebowe, które zgromadziły tłumy. Do Nowego Miasta nad Pilicą przybyły setki osób, by towarzyszyć asp. sztab. Orzeszkowi w jego ostatniej drodze.

Super Express Google News

Hołd dla asp sztab. Bogdana Orzeszka

Uroczystości pogrzebowe asp. sztab. Bogdana Orzeszka miały charakter państwowy i odbyły się z pełnym policyjnym ceremoniałem.

Nabożeństwo żałobne rozpoczęło się o godzinie 13 w kościele pw. Opieki Matki Bożej Bolesnej w Nowym Mieście nad Pilicą. W świątyni panowała podniosła i wzruszająca atmosfera. Uczestnicy ceremonii, z trudem powstrzymując łzy, modlili się za duszę Bogdana Orzeszka.

Po mszy świętej, kondukt żałobny wyruszył na cmentarz. W uroczystościach pogrzebowych wzięli udział liczni przedstawiciele władz państwowych, samorządowych oraz oczywiście, najwyżsi rangą funkcjonariusze Policji. Wśród obecnych byli m.in.: zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Rafał Kochańczyk, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji zs. w Radomiu insp. Piotr Janik, dyrektor Biura Ruchu Drogowego KGP insp. Robert Koźlak.

Oprócz wymienionych, w pogrzebie uczestniczyli także liczni policjanci i pracownicy mazowieckiego garnizonu policji, a w szczególności Komendy Powiatowej Policji w Grójcu, gdzie Bogdan Orzeszek służył przez wiele lat. 

Pijany kierowca przygniótł policjanta do barierek. Szaleńczy pościg ulicami Warszawy

Pośmiertne odznaczenie

Za swoją wzorową służbę i poświęcenie, asp. sztab. Bogdan Orzeszek został pośmiertnie odznaczony Złotą Odznaką „Zasłużony Policjant”. 

Jego kariera w Policji trwała 28 lat. Przez ten czas Bogdan Orzeszek był przykładem profesjonalizmu, rzetelności i empatii. 

"Jego śmierć to tragedia i ogromna strata dla Rodziny i Najbliższych, ale także dla całego środowiska policyjnego. Wszyscy łączymy się w bólu. Bogdan do końca wypełnił słowa roty policyjnego ślubowania..." - pożegnali go koledzy i koleżanki.

Osunął się na ziemię podczas interwencji

W niedzielę, 3 sierpnia, asp. szt. Bogdan Orzeszek uczestniczył w interwencji wobec agresywnego i nietrzeźwego kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Mundurowi ruszyli w pościg za uciekającym samochodem. Kiedy udało im się zajechać drogę kierowcy, Bogdan Orzeszek wyskoczył z radiowozu, by obezwładnić agresora. Nagle upadł, tracąc przytomność. Chwilę tę usiłował wykorzystać zatrzymany kierowca, podejmując próbę ucieczki. Szybka reakcja policjantki pozwoliła jednak ponownie go obezwładnić. Następnie wezwała pogotowie ratunkowe i natychmiast rozpoczęła udzielanie pomocy nieprzytomnemu funkcjonariuszowi.

W stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie lekarze przez kilka dni walczyli o jego życie. Niestety, mimo ich wysiłków, asp. szt. Bogdan Orzeszek już nigdy nie odzyskał przytomności. Zmarł 5 sierpnia.

Po śmierci asp. szt. Bogdana Orzeszka przeprowadzono sekcję zwłok. Z doniesień RMF FM wynika, że: „wstępne wyniki sekcji zwłok grójeckiego policjanta wskazują na to, że jego śmierć nie miała związku z interwencją wobec agresywnego mężczyzny. Zgon nastąpił z przyczyn naturalnych".

Sonda
Czy praca w policji jest niebezpieczna?
Pokój Zbrodni
Oskarek nagle przestał oddychać. Zrobiła mu to własna matka? | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki