Andrzej Duda

i

Autor: fot. Eastnews

Koszmar Andrzeja Dudy. Wielki wysiłek poszedł na marne

2020-09-05 15:15

Jedno z drzew zasadzonych na dziedzińcu Świątyni Opatrzności Bożej nie wygląda najlepiej. Dąb Józef Piłsudski - nazwany przez parę prezydencką miał być symbolem pamięci o "ojcach niepodległości". Teraz jednak, jak informują dziennikarze Gazety Wyborczej, drzewo przypomina uschnięty patyk.

W 2018 roku na dziedzińcu Świątyni Opatrzności Bożej w 2018 roku posadzono siedem dębów. W uroczystościach wziął udział prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, ówcześni marszałkowie sejmu oraz dostojnicy kościelni. "100 tysięcy drzew na 100-lecie niepodległości Polski" miało być wielką akcją upamiętniającą "ojców niepodległej Polski" m.in Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Daszyńskiego. Dyrekcja Lasów Państwowych przekazała dębowe sadzonki, które poświęcił sam papież Franciszek.

Koronawirus w KOLEJNEJ PLACÓWCE. Najpierw SZKOŁY, teraz PRZEDSZKOLE!

Jak informuje Gazeta Wyborcza dąb Józef Piłsudski, któremu imię nadała para prezydencka nie wygląda najlepiej. Drzewo zaczęło usychać. Pień jest cienki i zniszczony, a liście zżółkły.  - Zapewne wymienimy go na inne drzewo wyhodowane z tej samej partii żołędzi. Trwają już rozmowy z nadleśnictwem. To kwestia najbliższych dni lub tygodni - przyznał w rozmowie z Gazetą Wyborczą Mieczysław Renuszko z biura prasowego Centrum Opatrzności Bożej. Nowe drzewo ma również nosić imię marszałka. To jednak nie koniec problemów z okolicznymi drzewami. W nie najlepszej kondycji jest również dąb Wincenty Witos.

NOWE FAKTY: Koronawirus w szkole w Warszawie. KOLEJNY UCZEŃ ZAKAŻONY! [AKTUALIZACJA]

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.

Super Raport 03.09 (Goście: Adam Bielan - europoseł, Porozumienie oraz Łukasz Jankowski - prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki