Pożar na Targówku. Nie żyje jedna osoba, służby podejrzewają morderstwo. Jest wizerunek podejrzanego

2022-10-18 15:30

Nowe informacje w sprawie dramatycznego pożaru pustostanu na ul. Łodygowej na Targówku. 19 września w budynku znajdowały się trzy osoby. Dwie z nich trafiły do szpitala z oparzeniami. Teraz policja przekazała dramatyczne informacje. Jeden z mężczyzn zmarł, a funkcjonariusze opublikowali zdjęcie podejrzanego o odpalenia mężczyzny. Prawdopodobnie to on stoi za tragiczną śmiercią bezdomnego. W sprawie zatrzymano też 39-latka, który usłyszał już zarzuty.

Pożar na Targówku. Nie żyje poparzona osoba, policja szuka podpalacza

i

Autor: Materiały prasowe/Policja/ Materiały prasowe Pożar na Targówku. Nie żyje poparzona osoba, policja szuka podpalacza

Służby dostały 19 września pilne wezwanie do pożaru. Płonął opuszczony biurowiec przy ul. Łodygowej 26. Według ustaleń „Super Expressu” trzej bezdomni urządzili sobie w nim libację. Z pożaru jeden z nich wydostał się o własnych siłach. Dwóch pozostałych zostało poparzonych, w tym jeden ciężko. Niestety, zmarł w szpitalu. Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci zatrzymali jedną osobę.

W sprawie nastąpił nagły zwrot. Okazuje się, że policja podejrzewa celowe podpalenie. Zatrzymany usłyszał zarzuty. - Postawiono mu dwa zarzuty usiłowania zabójstwa - przekazał prok. Katarzyna Skrzeczkowska z praskiej prokuratury. We wtorek (18 października) funkcjonariusze opublikowali wizerunek domniemanego drugiego sprawcy. - Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ prowadzą czynności w sprawie podpalenia, do którego doszło 19.09.2022 r. około godziny 9.00 rano w pustostanie przy ulicy Łodygowej 26 w Warszawie. W wyniku tego zdarzenia jedna z osób doznała licznych poparzeń ciała, co w następstwie skutkowało jej śmiercią. Jeśli możesz pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, którego zdjęcia publikujemy, skontaktuj się z policjantami z komendy przy ul. Jagiellońskiej – przekazała kom. Paulina Onyszko z praskiej policji.

Jedna osoba usłyszała w tej sprawie zarzuty, kolejna jest poszukiwana – Mężczyzna widoczny na zdjęciu był widziany w towarzystwie podejrzanego – wyjaśnia kom. Onyszko. Służby nie chcą zdradzać jednak szczegółów z uwagi na dobro śledztwa.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki