Radiowóz policji

i

Autor: Fleimax/Pixabay/cc0 Zdjęcie ilustracyjne

Pożar radiowozu przed komisariatem. Ustalenia szokują! „Ktoś oblał go cieczą i podpalił”

2021-11-07 16:21

W sobotnią noc przed komisariatem policji na ul. Karmelickiej w Warszawie rozegrały się sceny jak z filmu. Nieznany sprawca podbiegł do zaparkowanego radiowozu i oblał go łatwopalną cieczą. Samochód stanął w płomieniach. Na miejsce wezwano straż pożarną, która dość szybko ugasiła żywioł. Trwają poszukiwania sprawcy podpalenia.

Wszystko rozegrało się przed 2 w nocy. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze pojazdu na ul. Karmelickiej. Palił się policyjny radiowóz. Na miejsce przyjechał jeden zastęp straży pożarnej. Pojazd uległ częściowemu spaleniu – powiedział asp. szt. Leszek Barlik z Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Strażak dodał, że zaparkowane obok samochody nie uległy zniszczeniu, nikt też w zdarzeniu nie ucierpiał.

- Około 1:47 nieznany mężczyzna podpalił radiowóz. Funkcjonariusze podjęli akcję gaśniczą do momentu przyjazdu straży pożarnej - przekazał Rafał Markiewicz ze stołecznej policji. Policja twierdzi, że udało zabezpieczyć się nagranie z monitoringu, które może pomóc w ujęciu sprawcy. Spaleniu uległ tył samochodu policyjnego. Trwają poszukiwania sprawcy podpalenia.

Pożar radiowozu na Karmelickiej. „Ktoś oblał go cieczą i podpalił”

We 20 września doszło do podobnego zdarzenia na Woli. Wtedy spłonął cywilny mercedes, zaparkowany przy ul. Smoczej. Policjanci badający sprawę nie wykluczali podpalenia. 

Sonda
Jak oceniasz pracę polskich policjantów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki