Pożar w Ząbkach. Pierwsze informacje o rannych. Strażak trafił do szpitala

2025-07-04 0:09

Trzy osoby zostały delikatnie poszkodowane w wyniku pożaru w Ząbkach - poinformował chwilę przed północą Wojciech Kruczek, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej. Poszkodowani zgłosili się do ratowników medycznych w trakcie trwania akcji gaśniczej. - Wszystkie te 3 osoby zostały tutaj na miejscu działań. Po opatrzeniu 1 strażak dostał się do szpitala po skręceniu stawu skokowego - dodał Kruczek.

Pożar bloku w Ząbkach. Przerażające zdjęcia z miejsca tragedii

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express

"Ogień został opanowany" – poinformował młodszy kapitan Jan Sobków, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wołominie. Po dramatycznych godzinach walki z ogniem, strażacy weszli już do budynków przy ul. Powstańców 62 w Ząbkach i prowadzą szczegółowe przeszukiwania pogorzeliska.

Pożar był gwałtowny i trudny do opanowania

Jak przekazał Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej Wojciech Kruczek, dach całego budynku w kształcie litery "U" całkowicie spłonął. Zniszczeniu uległy wszystkie mieszkania na czwartej kondygnacji, a pozostałe lokale są poważnie uszkodzone, m.in. przez zalania.

Pożar rozwijał się bardzo dynamicznie, szczególnie w pierwszej fazie – powiedział Kruczek. W akcji gaśniczej brało udział około 250 ratowników i 60 zastępów PSP i OSP, wykorzystujących m.in. 8 drabin i podnośników. Środki gaśnicze podawano zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz budynku.

Według najnowszych informacji trzy osoby zostały lekko poszkodowane i otrzymały pomoc medyczną na miejscu. Jeden ze strażaków doznał skręcenia stawu skokowego i trafił do szpitala.

W budynku mieszkało około 500 osób w 200 lokalach. Większość z nich zdążyła ewakuować się jeszcze przed przybyciem służb. Miasto Ząbki przygotowało tymczasowe miejsca noclegowe, ale jak poinformował wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski, większość mieszkańców zdecydowała się spędzić noc u bliskich.

Wojewoda zapowiedział doraźną pomoc finansową w wysokości 8 tys. zł dla poszkodowanych oraz wsparcie psychologiczne. – Wspólnie z Panem Starostą zdecydowaliśmy o utworzeniu Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego z udziałem Komendanta Głównego, by podsumować dotychczasowe działania i zaplanować kolejne kroki – dodał Frankowski.

Strażacy rozpoczęli przeszukiwanie wszystkich mieszkań, by upewnić się, że nikt nie został wewnątrz. Akcja potrwa przez całą noc.

Na razie nie są znane przyczyny pożaru, ani powód jego tak szybkiego rozprzestrzenienia się. Dochodzenie w tej sprawie zostanie przeprowadzone po zakończeniu wszystkich działań ratowniczych.

Pożar bloku w Ząbkach pod Warszawą. Przerażające nagrania świadków

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki