Rosja okupuje bloki i budynki w Warszawie. Zapadła pilna decyzja. Wojna na Ukrainie

2022-03-01 15:49

Federacja Rosyjska bezprawnie okupuje potężny kompleks budynków przy ulicy Sobieskiego w Warszawie. W związku z wybuchem wojny na Ukrainie, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski podjął pilną decyzję. - Czas skończyć z pobłażliwym traktowaniem Federacji Rosyjskiej, także w zakresie bezprawnie zajmowanych budynków - powiedział prezydent i zapowiedział, że w odzyskanych blokach powstaną mieszkania dla uchodźców.

Sobieskiego 100. Rosja bezprawnie okupuje bloki

W Warszawie przy ul. Belwederskiej znajduje się ambasada Federacji Rosyjskiej. Gigantyczny i odgrodzony potężnym murem kompleks strzegą w ostatnich dniach liczne siły policji. Ale to nie budynek ambasady Rosji budzi największe kontrowersje. Federacja Rosyjska od lat bezprawnie okupuje kompleks budynków przy ul. Sobieskiego 100. Poza tym Rosja zajmuje też budynki przy ul. Beethovena, Bobrowieckiej, Kieleckiej i al. Szucha. To bardzo atrakcyjne tereny, warte wiele milionów złotych. Rosja twierdzi jednak, że są to "placówki dyplomatyczne. 

Obecnie jednak bloki przy ul. Sobieskiego, niegdyś zamieszkałe przez radzieckich, a później rosyjskich dygnitarzy, stoją opuszczone. Teraz po wybuchu wojny na Ukrainie, Warszawa chce odzyskać nieruchomości bezprawnie zajmowane przez Federację Rosyjską na terenie stolicy. W ubiegłym tygodniu miasto złożyło wniosek do komornika sądowego o wszczęcie postępowania egzekucyjnego w sprawie budynku przy ul. Sobieskiego. Stolica będzie domagać się też zwrotu kolejnych nieruchomości.

Nieruchomość przy ul. Sobieskiego 100 zajmowana jest przez Federację Rosyjską od ponad 40 lat na mocy międzyrządowych porozumień, które zakładały wykorzystanie obiektu na cele dyplomatyczne. Budynek od dawna nie pełni jednak takiej funkcji, a polskie władze dysponują prawomocnym wyrokiem z 2016 r. nakazującym oddanie bezprawnie zajmowanej nieruchomości oraz spłatę ponad 7 mln zł należności wraz z odsetkami.

Przez wiele lat zarówno stołeczni urzędnicy, jak i przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych próbowali odzyskać okupowane budynki oraz wyegzekwować spłacenie długu. Rafałowi Trzaskowskiemu, prezydentowi Warszawy skończyła się jednak cierpliwość. 

- Decyzja o podjęciu działań wobec nieruchomości przy ul. Sobieskiego ma bezpośredni związek z napaścią Rosji na Ukrainę. Nie zgadzamy się z tym bestialskim aktem agresji. Czas skończyć z pobłażliwym traktowaniem Federacji Rosyjskiej, także w zakresie bezprawnie zajmowanych budynków - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Rosja okupuje bloki w Warszawie. Zamieszkają w nich uchodźcy?

Złożony w ubiegłym tygodniu wniosek egzekucyjny kończy długoletnie starania podejmowane przez prezydenta stolicy o dobrowolne wydanie nieruchomości przy ul. Sobieskiego - przekazał w komunikacie stołeczny ratusz. Urzędnicy zaproponowali, by w budynku przy ul. Sobieskiego 100, gdzie znajduje się ponad 100 lokali mieszkalnych, zamieszkali uchodźcy. 

- Po ich odzyskaniu stolica zamierza przeznaczyć je dla rodzin z małymi dziećmi, które straciły swoje domy wskutek agresji Rosji w Ukrainie - przekazał Rafał Trzaskowski. Nie wiadomo jednak, kiedy uda się odzyskać zajmowane przez Rosję budynki. Trzeba je także będzie wyremontować, co z pewnością nie nastąpi natychmiast. 

Policja chroni ambasady Rosji w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki