Samochód płonął na S8. Narażając swoje życie, pomógł uwiezionej w aucie rodzinie

i

Autor: Policja Łódzka Samochód płonął na S8

Samochód płonął na S8. Narażając swoje życie, pomógł uwiezionej w aucie rodzinie

2021-07-20 21:00

Gdyby nie szybka reakcja policjanta rodzinna podróż autem zakończyłaby się potworną tragedią. W niedzielny wieczór sierż. sztab. Cezary Koprek z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim jechał trasą S8 w kierunku Warszawy. Nagle zobaczył przed sobą samochód, z którego wydobywały się czarne kłęby dymu. Bez chwili wahania ruszył na pomoc.

Było o włos od tragedii! W niedzielę, 18 lipca, sierż. sztab. Cezary Koprek z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim miał dzień wolny od służby. Jechał właśnie samochodem drogą S8 w kierunku Warszawy, gdy około godz. 21:20 jego oczom ukazał się bardzo niepokojący widok.

ZOBACZ TEŻ: Pomyliła gaz z hamulcem i huknęła w kamienicę! Dziwaczna kolizja w centrum Warszawy

Z jadącego przed nim citroena wydobywały się kłęby dymu. Kierowca auta najwyraźniej również to zauważył i zatrzymał auto na poboczu przed węzłem Czerniewice. Policjant również postanowił działać. Bez chwili wahania zaparkował swoje auto w bezpiecznym miejscu, zabrał gaśnicę i pobiegł ratować dobytek kierowcy.

Jak się okazało, citroenem podróżowała również kobieta z dwójką dzieci. Sierż. sztab. Cezary Koprek, narażając własne zdrowie i życie, pomógł im wydostać się z pojazdu i odprowadził w bezpieczne miejsce za barierami drogowymi.

NIE PRZEGAP: Głodził i tłukł pieska plastikową rurką, aż wypadło mu oko. Potwora z Ursynowa dopadła sąsiadka

Ogień w komorze silnika był na tyle duży, że nawet wykorzystanie kilku gaśnic nie pozwoliło ugasić pożaru. Co więcej, policjant ustalił z kierowcą, że citroen wyposażony jest w instalację LPG, co dodatkowo zwiększało ryzyko jego wybuchu!

Na miejsce przyjechała również wezwana straż pożarna oraz policjanci z ruchu drogowego z Tomaszowa Mazowieckiego. Po zakończonej akcji gaśniczej dzielny funkcjonariusz przewiózł swoim autem wystraszone maluchy oraz ich mamę do rodziny.

"Swoją postawą sierż. sztab. Koprek udowodnił, że policjantem jest się zawsze bez względu na okoliczności, a niesienie pomocy innym jest priorytetem" - przekazała łódzka policja.

Makabryczny wypadek na ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Jedna osoba nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki