Tadeusz Ross

i

Autor: Akpa Tadeusz Ross

Satyryk Tadeusz Ross pisze do Trzaskowskiego WIERSZEM: "Ciekawość mnie wprost pożera..."

2020-05-20 21:00

„Ciekawość mnie wprost pożera, od siwej głowy po kostki, Jak będą na świecie teraz, wymawiać słowo „Trzaskowski”? - taki wierszyk dla Rafała Trzaskowskiego napisał Tadeusz Ross, niegdysiejszy satyryk Zulu Gula, obecnie radny Warszawy. Wspomina też ojca prezydenta Warszawy - słynnego jazzmana – i przyznaje się do… przekupstwa.

W długim wpisie na facebooku, zatytułowanym „Do Rafała” słynny satyryk, dziś radny senior w Radzie Warszawy, poucza Rafała Trzaskowskiego jaki ma być w kampanii i wspomina jego ojca, Andrzeja Trzaskowskiego.
„Pamiętam naszą grupę, w której się bez przerwy obracałem: Romek Polański, Krzysiek Komeda, Janek Zylber, słynny Henio Meloman i Twój wspaniały Tata, Andrzej Trzaskowski, znakomity muzyk i pianista jazzowy. (…) Czasem godzinami stałem przy fortepianie albo pianinie Andrzeja, słuchałem i patrzyłem jak grał. Strasznie Mu zazdrościłem tych umiejętności, talentu i techniki, bo sam jestem niedoszłym pianistą. Podobnie gapiłem się i słuchałem Jurka Maksymiuka, którego przekupywałem za trzy złote, żeby sobie zjadł zupę w Dziekance, a Jurek za to grał mi mojego ukochanego Poloneza As-dur Chopina lub Etiudę Rewolucyjną” - opowiada Tadeusz Ross. Był wtedy młodym studentem Szkoły Teatralnej.

TRZASKOWSKI ZAGRA NA FORTEPIANIE W ŁAZIENKACH! JUŻ W SOBOTĘ KONCERT!

Tadeusz Ross i Rafał Trzaskowski

i

Autor: Materiały prasowe Tadeusz Ross i Rafał Trzaskowski

„Andrzej był trochę starszy ode mnie, ja zawsze byłem wszędzie najmłodszy, ale teraz gdyby żył, bylibyśmy prawie równolatkami. Mówiło się wśród studentów: „idziemy do Hybryd, dziś gra Trzaskowski”. I kupa ludzi waliła. Ścisk był nieprawdopodobny, widoczność prawie zerowa, bo wtedy wszyscy palili i mimo, że każdy się dusił od dymu, słuchano Andrzeja” - wspomina czasy młodości radny senior. I poucza Trzaskowskiego, by teraz jego słuchali:

TRZASKOWSKI OPOWIADA O ŚMIERCI MATKI< DUDZIE I KACZYŃSKIM

- Piszę o tym dlatego żebyś startując na najwyższy urząd w Polsce, nie zapomniał ich przekonać, zapalić, uświadomić im powagę sytuacji - ciągnie swój wywód Tadeusz Ross...

... Nie wszyscy są intelektualistami, więc do nich musisz mówić trochę innym językiem, żeby ich przekonać do Twojej wizji Ojczyzny. Pamiętaj o Wszystkich! Wiem jaki jesteś, bo Twój Ojciec też taki był: ludzki, ciepły, mądry, szeroko rozumiejący świat. Masz wszystkie zalety żeby być dobrym prezydentem, masz rozum, inteligencję, olbrzymią kulturę osobistą i polityczną, świadomość, znasz doskonale języki, potrafisz się poruszać w świecie, w którym liczy się prawdziwa dyplomacja i jej niuanse – zachwala prezydenta Warszawy Tadeusz Ross.

JASNOWIDZ PRZEWIDZIAŁ, ŻE KARIERĘ TRZASKOWSKIEGO ODMIENI KOBIETA!

Zobacz też jak Trzaskowski u fryzjera szykuje się do kampanii:

Otwracie ZOO

CZYTAJ SUPER EXPRESS BEZ WYCHODZENIA Z DOMU KLIKNIJ TUTAJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki