Mrozy. Tajemnicza śmierć 51-latka. Został zamordowany!
Jak już pisaliśmy na łamach „Super Expressu”, w czwartek (4 grudnia) w jednym z mieszkań ujawniono zwłoki mężczyzny. Początkowo służby informowały jedynie, że doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym. Wiele wskazywało na to, że mężczyzna został zamordowany. Śledczy mówili o „rozległym urazie głowy” denata. – Na chwilę obecną wciąż trwają intensywne czynności śledcze. W dniu wczorajszym w jednym z domów w miejscowości Mrozy znaleziono ciało 51-letniego mężczyzny z rozległym urazem głowy. Sekcja zwłok została zaplanowana na poniedziałek – przekazała nam zastępca prokuratora rejonowego Barbara Sobotka. Do sprawy zatrzymano kobietę. Teraz wiemy więcej.
Okazuje się, że zatrzymana, to żona ofiary, Elżbieta P. Prokuratura uważa, że to ona zabiła 51-letniego Dariusza P. W piątek (5 grudnia) usłyszała zarzuty. – Prokurator ogłosił jej zarzut zabójstwa. Kobieta przyznała się, ale odmówiła składania wyjaśnień. Wczoraj odbyło się posiedzenie aresztowe, sąd umieścił ją tymczasowo na 3 miesiące – przekazał nam w sobotę prok. Bartłomiej Świderski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. – Nie mam wiedzy co do użytego narzędzia zbrodni – dodał. W poniedziałek ma odbyć się sekcja zwłok, która pozwoli ustalić dokładną przyczynę śmierci. Na razie nie znamy motywu zbrodni.
W ubiegłym miesiącu informowaliśmy o innej zbrodni. W Wawrze doszło do zabójstwa 44-latka, a kluczowe dla śledztwa okazały się słowa przypadkowego świadka, który usłyszał przerażające wyznanie: „chyba go zabiłeś”. Dzięki błyskawicznej reakcji policji i współpracy funkcjonariuszy, dwoje podejrzanych – 22-letnia kobieta i 37-letni mężczyzna – zostało zatrzymanych. Sprawa nabiera tempa, a Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe postawiła już zarzuty. Wszystko zaczęło się od anonimowego zgłoszenia. Jak informuje podinsp. Joanna Węgrzyniak, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, zgłaszając podejrzenie zabójstwa. Więcej o tej sprawie przeczytasz TUTAJ.