Poszukiwania 5-letniego Dawidka wciąż bez przełomu. Przypomnijmy, że chłopiec po raz ostatni był widziany 10 lipca w towarzystwie swego ojca. Potem obaj wsiedli do samochodu i odjechali. Z analiz policji wynika, że 32-latek kilka razy pokonał trasę między Grodziskiem Mazowieckim a Warszawą. Ciało mężczyzny odnaleziono około godziny 21 na torach kolejowych w Grodzisku Mazowieckim. 32-latek popełnił samobójstwo, rzucając się na tory. Jego synek, 5-letni Dawidek wciąż jest poszukiwany przez policję.
- Pokazuje mi jakieś oczko wodne obłożone kamieniami w koło. Cokolwiek to znaczy, nie wiem. Tak samo jak cały czas mi mówi że "za późno, aby wysiąść, więc jadę jeszcze jeden przystanek". Pamiętajmy, że w jego głowie działo się wszystko naraz. Jego myśli szaleją i chyba nikt nie jest w stanie tego połapać, aby zobaczyć to właściwe. Mamy jeszcze czas do pochówku Pawła Ż., aby poprosić go o jakieś wskazanie, później już nic nikt nie zobaczy - powiedziała dla SE.pl Maja Danilewicz, słynna jasnowidz.
Podcasty
Playlisty tematyczne
