Śmiertelny wypadek w Sinołęce

i

Autor: OSP Sinołęka

Opel roztrzaskał się na drzewie. Kierowca przez noc leżał uwięziony, nie żyje

2019-10-02 7:53

Śmiertelny wypadek na Drodze Krajowej numer 2 pomiędzy Kałuszynem a Siedlcami. Osobowy opel wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca zginął w trakcie akcji ratunkowej. Są duże utrudnienia, policja wprowadziła ruch wahadłowy.

Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zablokowany jest jeden pas ruchu na wysokości 541 km DK 2 pomiędzy Kałuszynem a Siedlcami. - Wprowadzono ruch wahadłowy. Przewidywany czas utrudnień to trzy godziny - podała w komunikacie o 7.40 GDDKiA.

CZYTAJ TEŻ: Wypadek czy próba samobójcza w Ząbkach? Mężczyzna wysiadł z auta i wpadł pod inny samochód!

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 49-letni kierowca osobowego opla wypadł na łuku drogi i uderzył w drzewo.

- Kilka minut po 6 rano nasz kolega w drodze do pracy zobaczył roztrzaskany samochód w rowie. Na pierwszy rzut oka wyglądał na pusty. Dopiero po podejściu bliżej okazało się, że w środku jest mężczyzna, który nadal żyje. Nie wiadomo, ile czasu spędził w samochodzie, zanim Marcin go zobaczył i wezwał pomoc - poinformowali strażacy z OSP Sinołęka

Strażacy musieli wycinać kierowcę z samochodu. Jego obrażenia były tak duże, że zginął w momencie przenoszenia do śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na miejscu pracują: policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe.

KLIKNIJ I ZOBACZ TEŻ: Koszmarny wypadek na rondzie w Warszawie. Ciężarówka zabiła emerytkę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki