Autor: WikipediaCC/Adrian Grycuk Kontrola trzeźwości obowiązuje teraz również pracowników technicznych

W Tramwajach Warszawskich wszyscy będą dmuchać. Wykryto już dwie osoby pod wpływem [AUDIO]

Kajetan Szewczyk

2018-02-28 15:44

Spółka wprowadza obowiązkowe badania trzeźwości dla pracowników technicznych. To reakcja na styczniowy wypadek na ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. 15 stycznia pijany pracownik techniczny, prowadząc tramwaj z materiałami budowlanymi, śmiertelnie potrącił pieszego. Nasz reporter rozmawiał z Michałem Powałką z biura prasowego Tramwajów Warszawskich.

Najnowsze z działu

TE SŁOWA ŁAMIĄ SERCA

Tragiczny wypadek w Warszawie, trzech mężczyzn spłonęło żywcem. Żona jednego z nich zabrała głos: "Czuję, że jesteś teraz ze mną"

PILNA EWAKUACJA

Dramatyczny finał majówki. Ludzie dusili się i wybiegali w popłochu z pociągu. Ktoś rozpylił gaz w pociągu!

SZOKUJĄCE WIDEO

Chwile grozy podczas rodzinnego pikniku. Niewiarygodne, co oni zrobili. Nagranie z Warszawy obiegło sieć

NIE UDAŁO SIĘ GO URATOWAĆ

Pojechał odpocząć nad rzeką, do domu już nie wrócił. Porwał go nurt. „Zniknął pod wodą”

Zaskakujące

Te auta kradną najczęściej. Zdziwicie się które marki złodzieje upodobali sobie najbardziej

>>> Pieszy śmiertelnie potrącony przez tramwaj. Kierujący był pijany i kierował bez uprawnień

- Pracownicy są badani zarówno na terenie swoich zakładów macierzystych jak i na mieście, czyli w trakcie wykonywania swoich obowiązków. Dzięki temu każda osoba wie, że może być skontrolowana praktycznie w każdym momencie wykonywania pracy - mówi Michał Powałka.

Do tej pory badania alkomatem dotyczyły tylko motorniczych, którzy wożą pasażerów. W ubiegłym roku odbyło się ponad 260 tysięcy takich kontroli. To znaczy, że codziennie odbywało się około 700 czynności.

>>> Uwaga, 1 marca duże utrudnienia w komunikacji już od przedpołudnia [LISTA ZMIAN]

- Te kontrole doskonale się sprawdzają ponieważ wykryliśmy na zajezdni pracownika jeszcze przed rozpoczęciem pracy, który rzeczywiście był pod wpływem alkoholu. Były to dwie osoby i te dwie osoby zostały zwolnione - mówi Michał Powałka.

Pijany pracownik, który potrącił pieszego, został wyrzucony z pracy. 57-latek ma zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Czytaj też: Dwa alarmy bombowe w Warszawie. Ewakuowano blisko 500 osób